Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
spalanie morderczego sernika


Zrobiłam 10 km z kijkami w szybkim tempie. Ale czuje ze sernik wlazł w moje komórki tłuszczowe i szybko go stamtąd nie wycisnę. Ehhh, rano jak stanę na wadze prawda wyjdzie na jaw.
  • ivy82

    ivy82

    30 lipca 2012, 21:31

    Od razu mi lepiej po takich komentarzach :D!

  • misiabela94

    misiabela94

    30 lipca 2012, 21:26

    Ty walczysz z małym kawałkiem serniczka, a ja zjadłam prawie pół blaszki w-ztki i co mam powiedzieć ? :( A wydawało mi się,że moja wola jest wystarczająco silna,żebym mogła skusić się na 1 kawałek ciasta....

  • Sylwiali6

    Sylwiali6

    30 lipca 2012, 21:26

    to ładnie pomaszerowałaś.Brawo!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.