Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
walki ciąg dalszy


Sernik przegrał, waga wskazała 61 kg. Już10 dni walczę z 0,7 kg :(. Dziś w planie 20 km na rowerze i 10 km trening nordic walking. 9 kg spadło bardzo bezboleśnie, teraz zaczyna się prawdziwa walka....
  • lalaga

    lalaga

    31 lipca 2012, 12:09

    dasz radę :) !

  • MONlKA

    MONlKA

    31 lipca 2012, 10:22

    u mnie 7,5 bezboleśnie i już się walka zaczęła tu jeden kg, tam jeden w przód, tu w tył. masakra. trzeba wziąć się w garść. damy radę!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.