Wczoraj zgrzeszyłam zjadając 2 kawałki szarlotki, co oczywiście odbiło się od razu na mojej wadze.Wysmarowałam się jakimiś żelami odchudzającymi, jeździłam godzinę na rowerze, sprzątałam cały dzień mieszkanie odkurzając, zmywając i trochę ćwicząc z ciężarkami itp. ale mój organizm zanotował jedynie szarlotkę :(. Zastanawiam się czy tylko ja tak mam, że każde drobne zaniedbanie od razu widać na wadze?
ja też tak mam ale właśnie prawdziwa dieta polega na tym żeby nie jeść takich kalorycznych dań które się długo spalają niestety jeśli chce się schudnąć to nie można jeść tego typu dań
Justa087
29 lipca 2012, 14:07Ja nigdy nie ważę się na 2 dzień po jakimś grzeszku. Odczekam trochę i za każdym razem miła niespodzianka:))
lalaga
29 lipca 2012, 14:03u mnie też tak jest. wszystko się odbija...
anetha44
29 lipca 2012, 13:53ja też tak mam ale właśnie prawdziwa dieta polega na tym żeby nie jeść takich kalorycznych dań które się długo spalają niestety jeśli chce się schudnąć to nie można jeść tego typu dań