Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chwile załamania, wymiary, zdjęcia.. SZLAK BY TO
WZIĄŁ jednym zdaniem.


Eh..
Ostatnio tylko nawalam.
Sukcesem w odchudzaniu jest dieta, zdrowa dieta, ćwiczenia, SEN !
u mnie ostatnio ze wszystkim kiepsko..
Mam ferie.
Przez co siedzę po nocach, a śpię w dzień i za żadna cholerę nie mogę sie przestawić.
np dzisiaj nie spałam całej nocy, ale stwierdziłam, że już dzisiaj sie nie kładę, wstałam po 7, poszłam pobiegać taaa biegałam 10 minut w sumie  ^^ mróz jak nie wiem był , zamarzłam.
Wróciłam wzięłam prysznic, zjadłam sniadanie i zasnełam. Chwile po jedzeniu zasnęłam. Super, mogę byc z siebie dumna.
Po prostu czasami odechciewa mi sie wszystkiego.
Juz mi chyba nawet wsparcie chłopaka nie wystarcza..
wgl ostatnio mam jakies problemy na punkcie emocjonalnym, ale mam nadzieję, 
że to po prostu wina złego trybu życia..

eh wiem należy mi sie porządny kop w dupe.

Dodam swoje wymiary, może mnie jakoś zmotywują do działania:

Szyja: 35 cm
Biceps: 34 cm
Piersi: 105 cm
Pod biustem: 97 cm
Talia: 91 cm
Brzuch: 118 cm
Biodra: 119 cm
Udo: 73 cm
Łydka: 46 cm



Taka tam gruba Ja. -,-

  • nowypoczatek01012013

    nowypoczatek01012013

    20 lutego 2013, 12:16

    przed dieta tez mialam problemy ze snem teraz wszystko dziala jak w zegarku; sen unormowal mi sie , wysypiam sie a co najwazniejsze wstaje wypoczeta mimo ze spie po 5-6 h;

  • Gangrene90

    Gangrene90

    18 lutego 2013, 23:30

    Ładna z buzi ;)

  • Miiisiiia

    Miiisiiia

    18 lutego 2013, 18:52

    Też mam ferie,budzę się mimo wszystko o 6 lub 7,chyba wgl nie skorzystam z tej przerwy. Na tym środkowym zdjęciu wyglądasz ślicznie. Takie ubranie do Cb pasuje,przynajmniej według mnie. Nie załamuj się. Pokaż,że potrafisz. Dasz radę. Mocno trzymam kciuki.

  • Smakijka

    Smakijka

    18 lutego 2013, 18:52

    No kochana nie ma lekko! Raz lepiej raz gorzej, ale grunt to nie poddawać się i do przodu trza iść, chwila zawahania może dużo kosztować.

  • karolinka2703

    karolinka2703

    18 lutego 2013, 18:47

    Dasz radę! :) Troche samozaparcia i naprawdę się da :) Trzymam kciuki za Twój sukces :)

  • neees

    neees

    18 lutego 2013, 18:47

    ja też w nocy nie śpię, a w dzień nadrabiam. ładną masz buzie, do roboty, trzymaj się :))

  • LolitaX

    LolitaX

    18 lutego 2013, 18:42

    Grunt to zacząć. Każdy odmówiony sobie cukierek czy nawet te 10 min biegania, to jakiś krok. Oby było ich jak najwięcej! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.