Witajcie. Chciałam wczoraj skleić jakąś notkę, ale jakoś mi się nie udało :D
Zastanawiałam się jaki sobie wyznaczyć cel i do kiedy go osiągnąć :) no i postanowiłam!
10 kg w 20 tygodni!!
10 tygodni od poniedziałku mija akurat w Wigilię, czyli idealnie :)
Jeżeli pójdzie szybciej - bosko, jeżeli zgubię mniej też dobrze, ale myślę, że pół kg tygodniowo jest absolutnie optymalne :D
Więc póki co postanowiłam ustalić pasek na 70 kg ;)
Mam dodatkową motywację do działania! Moja mama przy wzroście 175 ma ode mnie 3 cm więcej w udzie. Co prawda ma też krótsze nogi o 5 cm ale jakoś mnie to mobilizuje.
Muszę koniecznie zadbać o tą partię ciała.. mam dopiero 21 lat więc trzeba się ogarnąć :)
Dzisiaj jestem bardzo zadowolona ze swojego menu i aktywności :)
Oprócz standardowego już roweryka dorzuciłam ćwiczenia z Tiffany Rothe :D
Mówię Wam maaaaaagia :) poćwiczyłam 40 min, a w życiu chyba nie byłam tak spocona :D No i jeszcze jeden wielki plus - te ćwiczenia pomagają rozwinąć własną sensualność - pooooolecam :D
Ponadto wykonałam także 8 min abs :D Oby do przodu, oby do przodu :D
Wczoraj też zastanawiałam się jaki mam typ figury :P Wyszło na to, że moje biodra i ramiona mają tę samą szerokość co oznacza że jestem klepsydrą? :D A może kolumną? :P tylko w większym rozmiarze? hihi :D sama nie wiem.. :P
Więc dziewczyny ćwiczmy, dietkujmy i lubmy siebie, a będziemy seksownymi dupeczkami :D A panowie ciasteczkami ^^
Zastanawiałam się jaki sobie wyznaczyć cel i do kiedy go osiągnąć :) no i postanowiłam!
10 kg w 20 tygodni!!
10 tygodni od poniedziałku mija akurat w Wigilię, czyli idealnie :)
Jeżeli pójdzie szybciej - bosko, jeżeli zgubię mniej też dobrze, ale myślę, że pół kg tygodniowo jest absolutnie optymalne :D
Więc póki co postanowiłam ustalić pasek na 70 kg ;)
Mam dodatkową motywację do działania! Moja mama przy wzroście 175 ma ode mnie 3 cm więcej w udzie. Co prawda ma też krótsze nogi o 5 cm ale jakoś mnie to mobilizuje.
Muszę koniecznie zadbać o tą partię ciała.. mam dopiero 21 lat więc trzeba się ogarnąć :)
Dzisiaj jestem bardzo zadowolona ze swojego menu i aktywności :)
Oprócz standardowego już roweryka dorzuciłam ćwiczenia z Tiffany Rothe :D
Mówię Wam maaaaaagia :) poćwiczyłam 40 min, a w życiu chyba nie byłam tak spocona :D No i jeszcze jeden wielki plus - te ćwiczenia pomagają rozwinąć własną sensualność - pooooolecam :D
Ponadto wykonałam także 8 min abs :D Oby do przodu, oby do przodu :D
Wczoraj też zastanawiałam się jaki mam typ figury :P Wyszło na to, że moje biodra i ramiona mają tę samą szerokość co oznacza że jestem klepsydrą? :D A może kolumną? :P tylko w większym rozmiarze? hihi :D sama nie wiem.. :P
Więc dziewczyny ćwiczmy, dietkujmy i lubmy siebie, a będziemy seksownymi dupeczkami :D A panowie ciasteczkami ^^
XOXO
Loriisback
10 sierpnia 2012, 19:07klepsydra "w większym rozmiarze" to chyba wiolonczela? sama ostatnio się nad swoją zastanawiałam ale nie doszłam do konstruktywnych wniosków. Mam problem z określeniem swojej talii, a do tego w każdym opisie, gdzie mi się nawet jako tako zgadza góra, to nogi już zupełnie nie... i klops ;P O Toffany dotychczas nie słyszałam, obadam, dzięki :)
assezminceetsensible
8 sierpnia 2012, 22:56chyba spróbuje ćw. z tą tiffany