Witajcie moje drogie! (i drodzy również)
Długo szukałam miejsca, w którym mogłabym prowadzić swój dziennik i przypomniałam sobie o vitalia.pl!
Chcę prowadzić dziennik z codzienną wagą, tym co zjadam i co mnie spotyka. Dodaję również ile kcal co zawiera, bo wspieram się apką która to liczy. Dziękuje za każde Wasze wparcie!
Zaczęłam dziś dietę Dukana. Czytałam o tej diecie już wcześniej i zastanawiałam nad nią, ale wydawała mi się zbyt skomplikowana. Wczoraj zmotywowała mnie do niej jedna osoba co w efekcie dało: szybkie zakupy i dieta zaczęta od dziś. Jak do tej pory czuję się w porządku i nie specjalnie mi coś dokucza - no ale nie oszukujmy się, pierwszy dzień jeszcze nie minął...
Z rzeczy do tej pory niezmiennych: wzrost 160 cm, waga 73,6 kg - czyli nadwaga :/ (ważę się rano po przebudzeniu).
Mój dzisiejszy jadłospis wyglądał w ten sposób:
Śniadanie 120 kcal: szklanka wody z połówką wyciśniętej cytryny a później serek wiejski light + spora ilość pieprzu (uwielbiam!) + natka pietruszki. No i zielona herbatka liściasta.
Przekąska 71 kcal: 100 g kefiru + otręby pszenne 6 g (czyli 2 płaskie łyżki)
Obiad 236 kcal: 180 g mintaja (waga po rozmrożeniu) + jajko m + ulubione przyprawy = odsączoną rybkę posypałam przyprawami, w moim przypadku pieprz, ostra papryka i tymianek, do tego szczypta soli i sok z cytryny. Wrzuciłam do rozbitego jajka i smażyłam, bez oleju oczywiście. Do tego sos z dwóch łyżeczek jogurtu greckiego 0% z pieprzem i łyżeczką drobno posiekanej cebulki
Przekąska 110 kcal: słodki naleśniko-omlet czyli jajko + 2 tabletki słodziku + otręby 6 g = wszystko mieszamy, słodzik rozpuściłam w łyżeczce gorącej wody i wylałam na rozgrzaną nieprzywierającą patelnię. Mniam!
Kolacja 246 kcal: 2 jajka na twardo, serek wiejski light 75 g. Do tego przyprawy a ja jeszcze dodam łyżeczkę posiekanej cebulki.
Piję również dużo wody, ok. 2-3 l dziennie, ale ten nawyk już mam wpojony od dawna. Bardzo dobrym sposobem jest mieć kilka butelek wody rozstawione po całym mieszkaniu. Dlaczego? Bo instynktownie gdy widzimy wodę chcemy się jej napić. Do tego obowiązkowo butelka wody przy łóżku i min. szklanka przed każdym posiłkiem.
Co mnie spotkało dziś? Miły spacer i wyspanie się. Moje życie niedługo ulegnie zmianie, ponieważ zwalniam się ze znienawidzonej pracy. Coś o mnie przy następnym wpisie. Mam nadzieję, że mi się uda!!!
Miłego wieczoru,
IronLua
angelisia69
20 czerwca 2016, 03:40nie wiem po co zaczynasz od Dukana,wiesz ze wszystkie diety sa dobre na krotka mete,potem czlowiek wysiada,je tak jak wczesniej i waga wraca a wraz z nia frustracja.Niemniej jednak zycze powodzenia
IronLua
20 czerwca 2016, 09:50Mam nadzieję że utrzymam wagę jak już uda mi się do niej dojść ;) sama sobie tego życzę. A że efekty mam już od rana bo 0,7 kg mniej (!) to motywacja wzrosła :) A co do wyboru diety, to żadna inna nie działała :(
angelisia69
20 czerwca 2016, 10:32dziala dziala tylko kazda potrzebuje czasu,ograniczenie kcal i planowanie posilkow to klucz do sukcesu.Ale tylko wlasnie glodowki albo mono-diety jak Dukan daja szybkie efekty,niestety czesto koncza sie one jojo
silvaanestii
19 czerwca 2016, 21:23Mam nadzieje ,ze Ci sie uda :) ale dukan jest niezdrowy. Juz lepiej jesc co 3 godziny i cwiczyc. Nie warto chudnac kosztem zdrowia. No ale jak kto woli. Pozdrawiam :)
IronLua
20 czerwca 2016, 09:48Kosztem zdrowia na pewno sobie nie pozwolę :) Ćwiczenia też włączam, a inne diety po prostu nie dawały rezultatów :) Dzięki za wsparcie, od wczoraj już 0,7 kg mniej! :)