Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wyrzuty sumienia.


Mam ogromne wyrzuty bo od piątku nie ćwiczyłam, diety pilnuję, może trochę za mało wody piję, ale to i to, że nie ćwiczę związane jest tym, że nie mam czasu. Wzięłam się za porządki, dużo czasu spędzam na podwórku, zakupy, odwiedziny gości, mały krótko śpi- to wszystko sprawia, że nie mam wolnej chwili. Wcześniej ćwiczyłam jak mały szedł spać na noc, a teraz po całodziennej bieganinie, po prostu mi się nie chce :( Źle się z tym czuję. Od jutra biorę się w garść.
  • fantasia1983

    fantasia1983

    22 kwietnia 2013, 07:29

    A ja myślę że to dobrze że masz wyrzuty sumienia, one motywują do ćwiczeń i pchają do aktywności. Zlikwiduj zatem te wyrzuty sumienia jak najszybciej;)

  • Marta11148

    Marta11148

    21 kwietnia 2013, 23:00

    Nie powinnas czuc sie winna. Cwiczac 2-3 razy w tygodniu tez jestes w stanie utrzymac cialo w formie. Parzadki, maly i goscie to tez wysilek. Jestes aktywna wiec juz dieta i woda beda u Ciebie dzialac cuda ;) Raz dziennie w zupelnosci wystarczy...zrelaksuj sie ;) Powodzenia!

  • Angie91

    Angie91

    21 kwietnia 2013, 22:41

    a może by tam ograniczyc ćwiczenia do 1h dziennie? Widze ze masz sporo zajęć, a jak pomyslisz sobie, ze aa tam 1h to jakos na nia wygospodarujesz czas i znajdziesz chęci. Pozdrawiam i powodzonka (:

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.