Różne są sytuacje z chorobami,,, różne sa sytuacje z rakiem. Zdarza sie , może jest nawet sporo przypadków..kiedy pacjent zostanie uratowany, zależy od postaci raka. I jak pisze Beata "Trzeba działac ".... tak działąc trzeba, bo bezczynność jeszcze człowiekowi sama cudem niczego nie zdziałałą I chleb sam się nie pojawił na stole. Nic samo nie przyszło. A teraz Jaga szalona...."Że Pan Bóg wyposażył człowieka w wolną wolę" I gdyby ona wystarczyła to by wszystko sie zadziało....Własnie ...własnie ta wolna wola zaprowadziła ludzi do tegpo wszystkiego....bo ludzie tą wolną wolę wykorzystują...żeby kierować się swoimi pragnieniami,...żeby najbardziej spełniać swoje własne widzimisię...odrzucając miłość, wspólczucie....dla drugiego człowieka. Drugiego człowieka traktując z pogardą...nienawiscią...kierując się kłamstwem..fałszymi pomówieniami, że w dniach tych nieprzyjaciółmi sa człowiekowi jego domownicy. Zawiść, zazdrość, swary, fałsz...chciwość, niepanowanie nad sobą..obmowa...zabójstwa.....
To jest ta wolna wola..Tak wygląda korzystanie człowieka z wolnej woli...
A teraz ..Milość, współczucie.....ulitowanie się...empatia...zrozumienie drugiego człowieka..pomoc. taka pomoc,,,że sprawy innych sa ważniejsze od własnych....Litość....
Tylko tyle powiem...bo nie trzeba wiele..ponieważ nikogo nie przekonam I nikogo nie chce przekonywać.,.. zbyt daleko człowiek posunął sie z korzystania z tejżę "WOLNEJ WOLI". Tylko tyle --- - - - I może bardziej przytoczę mądrzejszych od siebie, a przynajmniej ludzi którzy coś znaczą.
"Miłość to coś więcej, niż tylko reakcja elekktrochemiczna zachodząca w mózgu, czy czułostki z życzeniami,. To realna namacalna energia, która działą w świecie zewnętrznym I go zmienia." - - Richard Gordon
"Z jakichś nierozsądnych powodów, odsunęlismy kwestie pracy z energią z medycyny,. Kiedy jednak ignorujemy energię, tracimy 99 procent rzeczywistości. - - dr n med James Oschman
Myślę,że energia I jej zastosowanie w uzdrawianiu staną się w kolejnych dziesięciu latach największym kamieniem milowym w mmedycynie" - - dr n. med.Mehmet Oz
Czlowiek odnajdzie spokój dopiero wtedy, gdy rozszerzy krąg swego współczucia na wszystkie żywe istoty" - - Albert Schweitzer
"W dniu, w którym nauka zacznie zajmować sie zjawiskami niefizycznymi, zrobi większe postępy w ciągu jednej dekady, niz udawało jej się to w ciągu stuleci swego istnienia" - - Nicola Tesla
I tak, być może najtrudniej jest zmienić stare ograniczające nas przekonania,kształtują one nastawienie a to z kolei kształtuje nasze mysli I uczucia. Te zaś determinują wybory I podejmowane decyzje, I najistotniejsze jest w tym,żenasze przekonania wpływają na podejmowane decyzje. I zawsze zmiana tychże przekonań bywa trudnym przedsięwzięciem. - - - - To nasze myśli kształtuja rzeczywistość. weźmy jakąkolwiek rzecz, która chcielibyśmy wykonać. Czu to szpilke do włosów, czy statek kosmiczny, to najpierw musiała zaistnieć mysl. MYŚL....
I na koniec, przytoczę z Pisma Świetego fragment o uzdrowieniu niewiasty, która dotknęła szat Jezusa, "Natychmiast też Jezus poznał w sobie,że wyszła z niego moc..a odwróciwszy sie do tłumu,odezwal się. "Kto dotknął mojej szaty wierzchniej..... Marka 5.. 30.
A wiec z tego wynika,że to coś , co miał Jezus, to czym leczył ludzi ta Miłość.... to jest energia...ponieważ Moc, to Energia...
I wlasnie tak nie spróbować ,a zaprzeczać...
Żegnam się..pozdrawiam - Irena
Dorota1953
19 czerwca 2015, 21:41Ja wychodzę z założenia że i " Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek", czyli jak możemy należy wspomagać chorego mentalnie, ale też jak możemy należy wspomóc finansowo.
irena.53
20 czerwca 2015, 19:08Oczywiście .... I tylko tyle..... Bo tak trzeba ....... pozdrawiam...
Beata465
19 czerwca 2015, 19:54Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość.
irena.53
20 czerwca 2015, 19:09No tak .... polubownie to napisałąs . Dobrze....zgodnie, bo I w tym prawda jest ...miłego dnia