Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witam
20 lutego 2014
Tak pokrótce tylko, bo już napisałam I mi uciekło. Więc tylko powitam tych którzy chca byc powitani.... Nadmienie tylko,że ostatnio w miare dietowo, dwa ostatnie dni sporo wędrowałąm nad morzem. Dzisiaj dieta w miare też ; 1 śniadanie; 3 małe mandarynki, 2 śniad;1,5 kromki chleba z półtora plasterka szynki, 2 liście sałaty, 4 plasterki cebulki, mały pomidorek. Obiad będzie z 10 pierożków z kapustą I grzybami, kolacja pół puszki makreli z 900 gram, plasterek chrupkiego pieczywka. Do tego popijam ostatnio herbate z cynamonem I kardamonem, to moje ostatnie odkrycie. Córka mi dała, bo ja to tak szybko przelecę w tym Polskim sklepie nic znaleźć nie mogę bo mi sie zawsze śpieszy. Tak więc ostatnio staram sie dochodzić do diety, wypracowywać ją, przez ostatnie dwa dni sporo chodzenia nad morzem. Można było pochodzić, bo piekna pogoda była, a I dzisiaj także sie zapowiada. Ostatnio czytam Nieznana medycyna - Julii Schopick, I wiecie co, według niej , tego co ona piszę , to można wyleczyć cztery poważne choroby, takie będące dotychczas niewyleczalne; takie jak stwardnienie rozsiane, epilepsja dziecięca, cukrzyca, miaźdźyca - metodami bardzo prostymi I dostepnymi. Ciekawe prawda - polecam poczytać dla zainteresowanych, ja zupełnie w to wierzę... Jednak nie będę opisywać szczegółów ( z racji jak wyżej, bo juz sie napisałam I mi uciekła wiadomośc ) . Teraz będę przygotowywać na ten obiad, potem poucze sie angiel. a potem idziemy z córką do lekarza, tak więc jestem zajęta troche więc mój wpis będzie okrojony troche. A jakby co do czego, to lecimy dalej- Ruszać z posad świat - Zawsze lubiłam tą patriotyczną piosenkę - Ruszamy z posad bryłę Świata, dziś niczym, jutro wszystkim - my,,. Więc do dzieła. A dalej to było tak - Bój to jest nasz ostatni, krwawy skończył sie trud, gdy związek nasz bratni ogarnie ludzki ród,, Tak dzisiaj bojowo - patriotycznie. Może byc I tak - prawda. To tymczasem ( AHAA, dla zainteresowanych: Miałąm zrobiony dopisek , czyli takie posłowie odnośnie moich własnych wypowiedzi, ale już teraz zrezygnowałam , może innym razem). To żegnam sie , zasyłam serdeczności, pa buźka - Irena
benatka1967
21 lutego 2014, 17:11dziękuję za zaproszenie do znajomych - bardzo mi miło :)
irena.53
21 lutego 2014, 17:04Dziękuję, za odpowiedzi, miło sie przekonać, że mimo moich buntowniczych wystąpień ( wydawałoby się ) takie serdeczne podejście , słowo jest . Nie ważne już tamto, ważne ,że jest w ludziach niektórych troche wspaniałej serdeczności I serca. To tymczasem, do usłyszenia, pa
Kitton
20 lutego 2014, 17:04Witam :). Milo zobaczyc, ze u pani waszystko w porzadku :). Zazdroszcze spacerow nad morzem, powietrza... Musi to byc bardzo relaksujace :). Mamie tez dalam taka herbatke :). Ksiazka rowniez brzmi ciekawie. We wczesnijszym wpisie pisala pani o czasopismie Nieznany Swiat, az sie usmiechnelam, swego czasu, jako nastolatka kolekcjonowalam to czasopismo, milo sie przekonac, ze nadal istnieje :). Pozdrawiam, gratuluje diety i zycze zdrowka :).
Spychala1953
20 lutego 2014, 14:40O tej herbacie z cynamonem i kardamonem zupełnie zapomniałam. Może dzisiaj sobie zaserwuję. Miłego popołudnia Irenko
Mata_Hari
20 lutego 2014, 13:05Powodzenia :)