Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chwilowo tak tylko krótko...
17 lutego 2013
Pozdrawiam, Was kochani pozdrawiam, narazie tak tylko znak życia , bo pisać będę mam nadzieję późniejszym popołudniem, ponieważ teraz właśnie wychodzimy do córki na obiad. Wychodzimy, to znaczy ja i drugą córką, z którą mieszkam. A to dlatego ten obiad,że syn wraca z Łotwy ( nie ten od pracy, tamten to w Polsce ). Więc idziemy ich witać, bo on leciał z dziewczyną i jej córeczką. a obiad będzie akurat dość mało kaloryczny, ponieważ będzie to ryba z ryżem w sosier curry - imbirowym i coś tam w tym sosie jeszcze jest. To tymczasem chciałam się tylko odezwać bo już stęskniłam się za Wami, chociaż czytam prawie co dzień, jak trochę czas pozwoli. To hej, mówcie co u Was ... pa
nagietkadietka
19 lutego 2013, 06:58Dziękuję Irenko za bardzo miły i sympatyczny wpis:)) życze Tobie miłego dnia :)
irena.53
17 lutego 2013, 21:52Oj fajnie , miło się zrobiło,że mam dwa wpisy - ktoś się odezwał . Koniecznie trzeba coś pisać. Tymczasem, pa
gabi2006
17 lutego 2013, 20:38Rybka z curry... i ryżyk... oj zjadłoby się... Mniam!
alex156
17 lutego 2013, 17:48Miłego spotkania rodzinnego :)