Z piciem wody zawsze miałam problem. W sumie to poza kawą, ostatnio także herbatą i wodą do treningu to raczej jej nie pijam. Wczoraj mój Mąż wymyślił sposób jak mnie zachęcić do wody i kupił mi piekny kubek zakręcany (co ważne, bo woda sie nie wylewa) ze słomką do picia wody.
Mam nadzieję, że kubek skutecznie przekona mnie do picia wody. Na dzisiaj normę wyrobiłam! Chyba pierwszy raz w życiu wypiłam tyle wody w ciągu całego dnia ;)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Muszę też powiedzieć, że spada mi motywacja. Niby ćwiczę i trzymam dietę (chociaż dzisiaj miałam ogromny problem z porami) to jednak jakoś nie mam do tego przekonania. Wiele wysiłku mnie to też kosztuje - planowanie z wyprzedzeniem zakupów i treningów, gotowanie po nocach... jednak z małym dzieckiem jestem troche uwiązana i takie niby prozaiczne czynności bywają dla mnie wyzwaniem.
Nie mogę jednak myśleć w ten sposób i chce znaleźć motywacje do zmiany.
Pomyślę o tym jutro...
GlamPop
6 listopada 2017, 20:48Jaki super kubek! Z motywacją to różnie bywa, raz jest, raz nie ma. Nie zawsze ma się "dobry dzień", ale zawsze wtedy powtarzaj sobie, że warto ;) Może nie mów na to dieta i nie traktuj tego jak diety, tylko jako droga do szczęścia, czy tam zdrowe odżywianie :D Trzymaj się ;)
IndianSummer2017
7 listopada 2017, 08:34oooo dziekeeeki to super co piszesz! właśnie ja tak wczoraj o tym myslalałam, że to trening cierpliwości dla mnie, bo ja bym chciałąm przez pierwsze 14 dni zrzucić 15 kilo.....a to tak nie działa...
GlamPop
7 listopada 2017, 11:22Haha no niestety nie....za sobie zawsze powtarzam, że nie przybyło mi kg dzisiaj, więc nie schudnę jutro. Trening cierpliwości...dobrze nazwane ;)
IndianSummer2017
7 listopada 2017, 16:50:)
106days
6 listopada 2017, 08:49Kubek fajny! A motywacje warto znaleźć, za kilka kilogramow sobie podziękujesz ;) PRzeciez nie chodzi tylko o wygląd i żeby sie zmiescic w fajne ciuchy- chodzi tez o zdrowie i samopoczucie, ze wi,ęcej moesz ze sobą zrobic, ze nie ogranicza Cię cialo, że pokonalas jakies tam swoje slabosci ;) Nie poddawaj sie!
IndianSummer2017
7 listopada 2017, 08:35ile piękny słów!!!! dziękuję! racja z tym ciałem i ograniczeniami <3 dziekuje!
Greta35
6 listopada 2017, 05:34Bywa ciezko ale napewno warto byc zdrowa i radosna mama :) 3mam kciuki
IndianSummer2017
6 listopada 2017, 08:37dziekuję:)