To już 10 Dzień. (Jeszcze 11 i powstanie NAWYK)
Są komplikacje. Niestety dostałam jakiegoś okropnego bólu w kręgosłupie i szyji. Nie wiem czy uda mi sie zrobić trening.... może pójde na kompromis i zrobie jakiś zestaw jogi... zobaczymy...
Diętę trzymam - mam problem z porami jedzienia śniadania i I - wszej przekąski... czasami śniadania zamiast o 7 jem o 9 i kolejny posiłek mam o 11. Niestety tak to wygląda, bo czasami mam gorszą noc i rano z Małą odsypiam... ale tego na razie nie zmienie, bo sen jest dla mnie podstawą, a potem dopiero regularne jedzenie. Na szczescie kolejne posiłki jem już regularnie.
Ostatnio zgrzeszyłam i zjadłam pare suchonych bananów, bo bardzo miałam ochotę na coś słodkiego.
Poza tym dzisiaj zjadłam np. 2 kanapli z awokado (zgodnie z jadłospisem powinny być 4) oraz 2 kanapki z veganskim pasztetem. Nie traktuje jednak tego jako duuuuze odstępstwa od diety.
Dzisiaj Mąż w domu i myslałam, że jest SOBOTA i chciałam sie ważyć, a tuuuu dopiero środa :D Tak mnie rozochociło to ostatnie (w sumie też pierwsze:D) ważenie, że aż sie martwie, co to bedzie jak teraz waga mi stanie... nie mogę sie tak na to nastawiać i uzależniać poziomu motywacji od stanu wagi, bo na tym zdrowej sylwetki nie zbuduje!
Lubię wyzwania! Myślę nad jakimś wyzwaniem tak na 30 dni, żeby sie bardziej zmotywować. Zastanawiamłam sie nad odstwieniem cukrów (jem miód i owoce), ale boje sie, że mogłoby to być za dużo dla mnie na teraz. Chyba jednak postawie na jakieś "sportowe" wyzwanie! 30 dni z aktywnością fizyczną? oooo musze to przemysleć, wyzmaczyć nagrodę i mierniki wykonania zadania
Caffettiera
2 listopada 2017, 20:17Aj tam malutkie odstępstwo, myślę że nie trzeba go liczyć ;) No to powodzenia w aktywnym listopadzie!
IndianSummer2017
2 listopada 2017, 22:45dziekuje bardzo i też życze powodzenia:) a malutkie odstępstwa to jeszcze niz starsznego;)
GlamPop
2 listopada 2017, 12:25Super :) Ja ściągnęłam sobie aplikację na telefon "30 days plank challenge". Bardzo fajna, godna polecenia. Są różne wariacje ćwiczeń, różne planki i każde wyzwanie ma 30 dni. Jeśli się chce, można ustawić sobie "przypominajkę" :) Ja teraz walczę z 30 dniami bez słodyczy...haha zobaczymy. Do tej pory nie udawało mi się ich skończyć, ale lubię te wyzwania, bo jakoś mam "zboczenie" na punkcie odhaczania wykonanych zadań itd :D
IndianSummer2017
2 listopada 2017, 12:40Wyzwania, zadania??? :D To tak jak ja!!!! ja siłą rzeczy nie jem słodyczy, bo mam wykupiony jadłospis... chociaż jem sporo węglowodanów, ale słodyczy nie! Powodzenia i dzialamy daaalej!!!!
GlamPop
2 listopada 2017, 12:49Dokładnie też uwielbiam zadania :D Dzisiaj będzie mój drugi dzień bez słodyczy. Ponoć najgorszy pierwszy tydzień...Mam nadzieję, że przetrwam :D Także atakujemy!!!
IndianSummer2017
2 listopada 2017, 14:11oooo to zycze powodzenia!!! ja na gorsze dni i głód slodyczowy polecam gorąco słodkie przekąski - serek wiejki + ananas + jakieś otreby, czy inne ziarenka + łyżka miodu - wczoraj miałam to w jadłospisie.... PO PROSTU PETARDA!!!! i atakuuujemy!!!! Powodzenia!!!!
GlamPop
2 listopada 2017, 16:55No to w takim razie muszę spróbować :D Jeszcze czym wcześniej starałam się zastąpić słodycze to suszone owoce, ale one też mają sporo cukrów, chociaż wiadomo nie tyle co cukierki czy batony. :)
IndianSummer2017
2 listopada 2017, 17:18szczerze polecam, suszonych owoców to ja mogłabym zjeść 10 opakowań :D
GlamPop
2 listopada 2017, 17:23Hahah, ja uwielbiam żurawinę i od jakiegoś czasu morele :D W pracy akurat mam tak dobrze, że mnie takimi smakołykami dokarmiają...
IndianSummer2017
2 listopada 2017, 22:54oooo to bardzo ważne mieć sprzyjające otoczenie! także kolejne punkty do efektywności diety :D
GlamPop
2 listopada 2017, 22:56Dokładnie tak :D Chociaż w pracy mi ułatwiają moje życie :D
Greta35
1 listopada 2017, 20:27Swietnie ci idzie...u mnie tez dzien 10 na SD, jednak male modyfikacje byly czy zmiana posilku jednak zdrowo i z umiarem wiec...dzialamy dalej :)
IndianSummer2017
1 listopada 2017, 20:40działamyyy!!!!