Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 8.


Przyznaję się bez bicia... dziś miałam pierwszy raz od dawna dzień na totalny odpoczynek, mega lenia i nie ćwiczyłam. Po prostu nie mogłam się zebrać.
  • grubas002

    grubas002

    20 listopada 2013, 19:34

    kazdemu potrzebny jest nieraz taki dzien :) byle nie tak jak u mnie do tej pory: taki dzień miałam 19 lat :) teraz raz na tydzień :) powodzenia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.