Nie mogę, który to już raz zaczynam od nowa??
To już ostatni raz.
Żadnych diet cud, Dukanów i innych wymysłów.
Mam mocne postanowienie - jeść zdrowo!!!
Ponieważ ostatnio trochę mi żołądek szwankował po tych Dukanach, kapuścianych i innych wymysłach wybrałam się do lekarza.
Diagnoza - Helicobacter Pylorii, zapalenie błony śluzowej żołądka, miejscami zanik błony. Leczenie w połowie. Antybiotyki na HP już wzięte, teraz na żołądek.
Mam wyrażne przykazanie od lekarza zdrowego odżywiania. Zakazał mi jedzenia wędlin ( i tak nie lubię) smażonego i grillowanego mięcha, wyrobów wysoko przetworzonych, fastfoodów, przejadania się, gazowanych napojów, piwa ( w upały kocham zimne ze spritem,...). Kazał ograniczyć ilość kawy ( teraz wypijam ok 2 małych espresso, ale przepijam je od razu dużą ilością wody, poza tym zbożówka), czarnej mocnej herbaty, wina.
Od jakiegoś czasu podglądałam Karolinę prowadzącą blog QuchniaWege . Zainspirowała mnie jej postawa. Dziewczyna schudła 25kg zdrowo się odżywiając!!
Skoro jej się udało, to czemu mnie nie?
Ano ja do tej pory chciałam szybko. Teraz już nie chcę. Mam więc teraz postanowienie następujące:
w ciągu miesiąca schudnąć ok 4 kg. Nie mówię że nie chcę więcej, ale póki co tyle. Do 26 sierpnia chciałabym ważyć 70 kg, ale 72 też mnie zadowoli.
Zakładam spadek wagi ok 1 kg tygodniowo, przynajmniej na początku.
Wolę mniej, niż znowu to odzyskać.
Dodatkowo, chcę na jakiś czas zrezygnować z mięsa. Nie żeby z jakiś górnolpotnych pobudek, ale jakoś taki kaprys
Będę za to jeść ryby. Bo ryby uwielbiam
Wczoraj przyrządziłam pyszną pastę z fasoli czerwonej
Polecam :)
Przepis możecie znależć tu
Pozdrawiam :)
To już ostatni raz.
Żadnych diet cud, Dukanów i innych wymysłów.
Mam mocne postanowienie - jeść zdrowo!!!
Ponieważ ostatnio trochę mi żołądek szwankował po tych Dukanach, kapuścianych i innych wymysłach wybrałam się do lekarza.
Diagnoza - Helicobacter Pylorii, zapalenie błony śluzowej żołądka, miejscami zanik błony. Leczenie w połowie. Antybiotyki na HP już wzięte, teraz na żołądek.
Mam wyrażne przykazanie od lekarza zdrowego odżywiania. Zakazał mi jedzenia wędlin ( i tak nie lubię) smażonego i grillowanego mięcha, wyrobów wysoko przetworzonych, fastfoodów, przejadania się, gazowanych napojów, piwa ( w upały kocham zimne ze spritem,...). Kazał ograniczyć ilość kawy ( teraz wypijam ok 2 małych espresso, ale przepijam je od razu dużą ilością wody, poza tym zbożówka), czarnej mocnej herbaty, wina.
Od jakiegoś czasu podglądałam Karolinę prowadzącą blog QuchniaWege . Zainspirowała mnie jej postawa. Dziewczyna schudła 25kg zdrowo się odżywiając!!
Skoro jej się udało, to czemu mnie nie?
Ano ja do tej pory chciałam szybko. Teraz już nie chcę. Mam więc teraz postanowienie następujące:
w ciągu miesiąca schudnąć ok 4 kg. Nie mówię że nie chcę więcej, ale póki co tyle. Do 26 sierpnia chciałabym ważyć 70 kg, ale 72 też mnie zadowoli.
Zakładam spadek wagi ok 1 kg tygodniowo, przynajmniej na początku.
Wolę mniej, niż znowu to odzyskać.
Dodatkowo, chcę na jakiś czas zrezygnować z mięsa. Nie żeby z jakiś górnolpotnych pobudek, ale jakoś taki kaprys
Będę za to jeść ryby. Bo ryby uwielbiam
Wczoraj przyrządziłam pyszną pastę z fasoli czerwonej
Polecam :)
Przepis możecie znależć tu
Pozdrawiam :)
Demonek27
13 lipca 2012, 00:59Ja też uwielbiam ryby. Dziękuję za wsparcie i życze powodzenia.
koralina1987
12 lipca 2012, 14:16super ze sie zebrałas na nowo ;) bedzie dobrze, pomalutku, malymi kroczkami byle do przodu!
efciaa1985
12 lipca 2012, 14:11Fajnie, że jesteś!! to urósł Twój żarłok :) , moja też prawie 13 kg ..pozdrawiam serdecznie!!
Impression
12 lipca 2012, 11:53Nienawidzę biegać. I prędzej umrę z obtłuszczenia niż zacznę biegać. Za to jeżdżę rowerem i 13kg obciążeniem w postaci mojego synka z tyłu w foteliku :)
Neokatrina
12 lipca 2012, 11:47oj widzę że masz motywacje ! super .Pzdr:)
kukulka121
12 lipca 2012, 11:37polecam bieganie :)