Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przedświąteczne przemyślenia


Juz za 6 dni Wielkanoc. Jak sobie pomysle o tym uginajacym sie od nadmiaru jedzenia stole to mi slabo.
Moja waga ani drgnie. Zoladek odmawia posluszenstwa a ja nie mam pomyslu co ze soba zrobic.
Jakos mi zle i smutno...

  • Neokatrina

    Neokatrina

    2 kwietnia 2012, 12:11

    hej to nie są najgorsze świeta dla odchudzających sie ! my z siostra wymysliłysmy że na śniadanie świateczne zrobimy łososia z serkiem lajt philadelphia i jajka z jogurtem. bedzie ok :)

  • nulqa

    nulqa

    2 kwietnia 2012, 09:23

    BEDZIE DOBRZE :) mi waga stoi, obrazila sie, ale damy rade :)

  • grubaskowa

    grubaskowa

    2 kwietnia 2012, 09:20

    Głowa do góry:) Milego dnia:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.