Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Oj zimno


A miało być takie ocieplenie  i co??
U nas zimno cimno i jeszcze śnieg pada... no załamać się można. Poza tym dziecko chore. Ehhh
Ostatnio niestety dieta wzięła w łeb gdyż ciągle nas ktoś odwiedzał albo my gdzieś chodziliśmy i wiadomo. Niby dużo nie jadłam, ale zawsze coś ponad program i coś niezdrowego.
Generalnie w piątek mój organizm się zbuntował. Nie dość że wskazówka wagi stanęła przerażająco blisko 80 kg to jeszcze w piątek zaczęły się moje rewolucje żołądkowe.
Dziś rano waga pokazała znowu 78kg.
Poniewaz mam mega uczulenie na coś z żarcia ( cała jestem w krostach mega swędzących) i boli mnie cały brzuch i wszystkie wnętrzności będę jeść jak chory :(

Zobaczymy ja to zadziała na mój biedny brzuch...
  • WikusiaXXL

    WikusiaXXL

    13 lutego 2012, 22:32

    To tylko dowód, ze globalne ocieplenie to tylko plotka ;) trzymaj sie i kuruj i postaraj sie zdefiniować, co tak zle na ciebie zadziałało, co by nie przytrafiło sie jeszcze raz! Calusek dla dzieciaka! :)

  • Bobolina

    Bobolina

    13 lutego 2012, 15:45

    ojj, moze wapno pomoze? u mnie sniegu brak, ale mrozy trzymaja dalej.. wracaj do dietkowania :)

  • jovita28

    jovita28

    13 lutego 2012, 13:44

    Będzie ciepło już niedługo zobaczysz. Zdrówka życzę :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.