Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Odchudzaczka marnotrawna


Przyznaję się bez bicia że cały ten czas nie pojawiałam się ponieważ nie umiałam się pohamować i sprostać żadnym rygorom diety, nawet zwykłej MŻ.
No ale chciałam wejść w spodnie moje ulubione i są mega ciasne. W październiku wesele u rodzinki męża... Biorę się za siebie.

Jak już kiedyś pisałam Dukan robił mi o tyle dobrze że rzeczywiście szubko się chudło. Dziś mam plan inny. 3 główne posiłki plus jakieś ew. 2 przekąski. Unikanie węglowodanów, bo nie służą moim jelitom, ale za to warzyw będę jeść dużo.

Dziś plan taki:

Śniadanie:
biały chudy ser z rzodkiewką
kawa z chudym mlekiem

II Śniadanie:
kawa zbożowa z mlekiem
jogurt naturalny

Obiad :
zupa brokułowa krem ( bez śmietany, naturalnie gęsta od warzyw)
schab pieczony w folii
mizeria z jogurtem

podwieczorek(ewentualnie)
szklanka maślanki naturalnej

kolacja:
2 jajka na miękko plus pomidor.

Pozdrawiam i trzymajcie znowu za mnie kciuki
  • kaczucha12345

    kaczucha12345

    26 lipca 2011, 14:40

    o jak miło, że wróciłaś :) dzięki za slowa otuchy u mnie ;P trzymam kciuki za wytrwanie... będzie dobrze, bo musi... przecież jedzenie nie kieruje naszym zyciem... pozdrawiam

  • Neokatrina

    Neokatrina

    26 lipca 2011, 12:08

    Dzieki za odwiedzinki.:)

  • Bobolina

    Bobolina

    26 lipca 2011, 11:48

    swietne postanowienia ;) do pazdziernika zostalo jeszcze troche czasu, na pewno uda Ci sie schudnac :)

  • Ilona33

    Ilona33

    26 lipca 2011, 09:39

    Na razie jestem po 2 posiłkach i jestem najedzona ;-) Był piekny w-cet ;-) co ostatnio kulało i ... na razie jestem zadowolona. Oczywiście zdam relacje szczególowe jutro w pamietniku. Sama jestem ciekawa, bo z tego co pisały dziewczyny to 1 kg spokojnie w dobe schodzi ;-) Licze na to, bo moja waga ostatnio szwankuje niemiłosiernie, i rok czasu bujam sie z ta sama waga, nie moge dobić do 70 kg, a o wymarzonej 6 juz nawet nie wspomne.

  • Impression

    Impression

    26 lipca 2011, 09:32

    warzywa to weglowodany. Ale chodzi mi glownie o unikanie potraw macznych, ziemniorow, gotowanej marchwi i zbyt duzej ilosci owocow :)

  • izabelka2401

    izabelka2401

    26 lipca 2011, 09:22

    nie daj sie i walcz o siebie ..........tez walcze z kilogramami pociazowymi ...........damy rade !!!!powodzonka

  • happysummer

    happysummer

    26 lipca 2011, 09:12

    bardzo fajny jadłospis, więc pozostaje mi tylko życzyć Ci powodzenia w wytrwaniu w postanowieniu ;)

  • Ilona33

    Ilona33

    26 lipca 2011, 09:06

    Menu piekne, powinno Ci ładnie schodzic, a do października bedziesz laska ;-) Trzymam kciuki.

  • michaska07

    michaska07

    26 lipca 2011, 08:53

    warzywa to też węglowodany ;P. pozdrawiam i powodzenia ;).

  • Banditt

    Banditt

    26 lipca 2011, 08:51

    Trzymam kciuki!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.