Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Lekka poprawa

29 czerwca 2010

Aż boję się pisać o tym głośno. Młody ładnie przespał noc. Ok 24 butla i spal do 3.40 potem znowu butla i spall do 7!! Terazsie obudził, ale chwilowo stęka do karuzeli i uśmiecha sie. Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie lepszy... Trzymajcie kciuki

Dodaj komentarz

misiaczekdid
29 czerwca 2010, 22:33

Impression liczę 1 brzuszek jako 1m :) Tutaj masz linka do wątku (w każdej chwili można się przyłączyć, bo każdy tak naprawdę liczy je dla siebie): http://vitalia.pl/forum26,71012,0_Zdobyc_korone_ziemi_-_brzuszkami._etap_i_-_australia_i.html
Madzia22m
29 czerwca 2010, 13:34

Najgorsze za Tobą!! Możliwe, ze te upały dały mu w kość!! Taki maluszek nie powie, że jest mu gorąco :(( Pozdrawiam Buziaki dla maluszka :))
bellaip6
29 czerwca 2010, 12:35

Tez mysle,ze mogl odchorowac szczepienie,w koncu to jakas interwencja w cialo. Masz racje,oboje sie uzaleznilismy od siebie:(
isia33
29 czerwca 2010, 11:36

trzymam kciuki mały miał widocznie kaprys i marudził:)
Bobolina
29 czerwca 2010, 11:09

No to dobrze, ze jest juz lepiej. Mam nadzieje, ze teraz bedzie tylko "butla" i spanko ;) choc poradzic tez czasem trzeba.. byle nie za czesto :)
rhodiana
29 czerwca 2010, 09:12

No to 3mam :)
Ilona33
29 czerwca 2010, 08:41

Pięknie. To ja trzymam kciuki !!! MOCNO