Ponieważ nie ma sie czym chwalić jeśli chodzi o 2 minione dni ...nie będę wypisywała jadłospisu 28.04.13 było 2600kcal a więc dietowo raczej nieee!
wczoraj tj. 29.04.13 kcal ok bo 1525... ale za to beznadziejnie jadłam:/ wiec tez rozpisywać sie nie ma co....
Na szczęście ćwiczeń troche było...
długie spacery, Mel B, przysiady
Bardzo cieszę się , że jestem tu na vitalii bo kiedy patrze na wasze motywujące wpisy i widzę jak pięknie sobie radzicie wstyd mi i wiem, że muszę się podciągać i przecież tu nie mogę dawać złego przykładu!!!
Podziwiam dziewczyny, które mimo zabiegania potrafią tak rozplanować sobie posiłki by jeść zdrowo...
Mnie tego brakuje!!!
No tak... więc mam nad czym pracować:)
nie od razu Rzym zbudowano, także jestem bardzo pozytywnie nastawiona i będe się bardzo starać!!!
DZIĘKUJĘ WAM DZIEWCZYNY :)
BEZ WAS TO NIE BYŁOBY TO SAMO!!!
I TAK NA DOBRY POCZĄTEK DNIA.....pyszna kaffunia:)
karolinka2703
30 kwietnia 2013, 15:17Bardzo dobrze to dopiero będzie :) A za Ciebie trzymam kciuki :) Nie trać pozytywnego myślenia , a na pewno sukces bedzie Twój :D
Madeleine90
30 kwietnia 2013, 11:34może dużo zjadłaś ale ćwiczysz- i to jest najważniejsze:) spalasz dużo kcal:)
yoloxx
30 kwietnia 2013, 08:41nie poddawaj się! powodzenia :)