Witajcie moje kochane:)
Jestem ostatnio tak zabiegana, że nie mam kiedy na spokojnie usiąść i zrobić pożądnego wpisu.
Ciężko mi ostatnio i miałam kilka upadków, ale staram się, chcę walczyć i nie będę się poddawać. Chciałam wam bardzo podziękować za to, że podnosicie mnie na duchu i motywujecie. Jesteście niezastąpione. Padam już z nóg, biegnę zaraz pod prysznic:)
Dziś starałam się by było jak najbardziej dietetycznie i po 16 było samo białko i warzywa:))
Dobranoc myszki kochane:)
Jestem ostatnio tak zabiegana, że nie mam kiedy na spokojnie usiąść i zrobić pożądnego wpisu.
Ciężko mi ostatnio i miałam kilka upadków, ale staram się, chcę walczyć i nie będę się poddawać. Chciałam wam bardzo podziękować za to, że podnosicie mnie na duchu i motywujecie. Jesteście niezastąpione. Padam już z nóg, biegnę zaraz pod prysznic:)
Dziś starałam się by było jak najbardziej dietetycznie i po 16 było samo białko i warzywa:))
Dobranoc myszki kochane:)
Adnama
3 maja 2013, 00:12brawo! :)