Wczoraj cały dzień byłam poza domkiem, wróciłam po 2 w nocy także nie pisałam już bo byłam padnięta. Wczoraj zjadłam ok 1650kcal
Dziś moje menu nie było zbyt dietetyczne tzn.:
wpadły jakieś ciastka, i 3małe kawałki ciasta. Poza tym były suszone owoce(daktyle, orzeszki ziemne, orzechy laskowe, żurawina) i na obiad porcja pieczonego wieprzowego mięsa z surówką z kapusty kiszonej. I tak szczerze mówiąc to złapałam od wczoraj takiego lenia, że wcale nie jadłam regularnie posiłków tylko tak dziubałam kiedy miałam ochotę W sumie ok. 1600kcal
Dziękuję wam kochane za wszelkie porady!!!
Muszę się bardziej spiąć i coś zmienić bo dziś 14 dzień a ,mnie spadlo na wadze bardzo nie wiele...Dziś waga pokazała 65,2kg...
to pewnie przez te dni gdzie podjadałam wieczorem i dobijałam do 2000:/
WRRRRRR
wpadły jakieś ciastka, i 3małe kawałki ciasta. Poza tym były suszone owoce(daktyle, orzeszki ziemne, orzechy laskowe, żurawina) i na obiad porcja pieczonego wieprzowego mięsa z surówką z kapusty kiszonej. I tak szczerze mówiąc to złapałam od wczoraj takiego lenia, że wcale nie jadłam regularnie posiłków tylko tak dziubałam kiedy miałam ochotę W sumie ok. 1600kcal
Dziękuję wam kochane za wszelkie porady!!!
Muszę się bardziej spiąć i coś zmienić bo dziś 14 dzień a ,mnie spadlo na wadze bardzo nie wiele...Dziś waga pokazała 65,2kg...
to pewnie przez te dni gdzie podjadałam wieczorem i dobijałam do 2000:/
WRRRRRR
Madeleine90
21 kwietnia 2013, 20:02właśnie najgorsze są takie leniwe dni kiedy się je od tak z nudów:) teraz z pewnością już będzie lepiej:)