Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mmmmmm


dzień minął mi pracowicie, niestety znowu wrabałam 1 ciastko ., czasem zachodzew głowe po co ja to kupuję? zre bez opamiętania takie gówna, a potem patrze rano na wage, jak na jakaś wartiatke, że nic nie nie ubywa,  albo stoiw miejscu?
powinnam wziąść lustro  w tym momencie i ze sobą pogadać...... od serca

całe życie człowiek taki głupi, żre a potem sie obwinia
, ide spać, rano na 10,20 jade na basen, musze spalić to ciacho francuskie z dzemem i budyniem............
  • OdPoniedzialku

    OdPoniedzialku

    22 czerwca 2013, 00:06

    raz na jakis czas nic sie nie stanie, spali sie i bedzie ok :) pozdrawiam!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.