Dzis męczący dzionek, 12 h w pracy potrafi dac w kośc. W tym tyg juz siłownie sobie daruje. Ale w pon ide :-), w sumie spędziłam póki co na siłowni 6 dni w ciągu 2 tygodni troche mało, no ale trudno jak sie pracuje i to na zmiany nie zawsze da rade.
Zmykam spac bo jutro tez ide na 12 h do pracy + inwentaryzacja.
pozdrawiam vitaliki :-)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.