Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mały sukces


Podjęłam wyzwanie - 9999 kalorii w miesiąc. Minęło pół miesiąca a ja podołałam wyzwaniu. Super! Naszła mnie jednak taka myśl - pół miesiąca jeździłam do pracy rowerem, żeby schudnąć 1,5 kg, bo góra tyle osiągnełam. Kurczę! W drugą stronę to prościej działa. Super sernik, super lody i waga leci w górę. To chyba nie jest sprawiedliwe?

  • fitnessmania

    fitnessmania

    19 marca 2017, 09:35

    Musze się pochwalić, udało mi się w końcu schudnąć parę kilo, ale nie odbyło sie bez wspomagania, jest coś naprawdę dobrego, poszukajcie sobie w google - jak pozbyć się tłuszczu sposób xxally

  • e1272

    e1272

    28 sierpnia 2015, 08:53

    Eh, życie jest przewrotne. Ja chudnę, kiedy w ogóle nie przejmuję się dietą. I bądź tu mądry....Ale ćwiczenia zawsze.... bo nawet jeśli waga nie spada, to efekt jest - dla sylwetki, dla zdrowia, dla dobrego samopoczucia, no i nie pochłaniam wtedy kalorii, bo jestem zajęta... ;) Trzymam kciuki :)

  • Iffka

    Iffka

    26 sierpnia 2014, 17:30

    To naprawdę niesprawiedliwość! Raz zjeść w nocy i zaraz takie efekt? Jak te wszystkie szczupłe laski dbają o siebie?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.