Już czwartek, w pracy nie ma lekko, a myśl o weekendzie nie motywuje, gdyż czeka mnie uczelnia od rana do samego wieczoru przez oba dni.
Wynik ostatnich dni:
- waga: 57 kg (- 1 kg),
- udo: 48,5 cm (- 0,2 cm),
- łydka: 36,7 cm (- 0,3 cm),
- talia: 76 cm (- 1 cm),
- brzuch: 81 cm (- 1 cm),
- pupa: 94 cm (- 1 cm).
Super spadki, jestem z siebie dumna, że potrafię ćwiczyć nawet po 23.
Póki co opuściłam aby 2 treningi przez pół roku mojego odchudzania i to oba w ostatnich dwóch tygodniach.
Więcej mam nadzieję się to nie powtórzy.
Spadek wagi pomógł mi nabrać większej pewności siebie, zauważam to w ostatnim czasie coraz bardziej.
Nic tylko się cieszyć :)
VegetarianGirlOnDiet
28 maja 2015, 09:57Oby tak dalej! :)
Tygrysica.
28 maja 2015, 09:28Brawo kochana! :)