O, nie. Dzwonił sanepid - mam kwarantanne. Nie zdążyłam odebrac, ale to podobno automat.
Jak się uda podnieść z łóżka to jeszcze dzisiaj pojadę na testy.
Jednakże obawiam się, że to wirus. Od soboty próbuje się umówić do lekarza (o mało w sobotę nie wyzionęłam ducha). Ale! ewaluacje części projektu przeprowadziłam. Co prawda z podłogi, czołgając się do laptopa, odpalając lapka na raty i wyłączając kamery, ale kto jak nie ja 🥵 Już cały tydzień mam non stop otware drzwi na balkon i od soboty pod tymi drzwiami leżę, bo brakuje powietrza 😅 Ale to nic nowego, mi zawsze brakuje powietrza
No i tak szczerze mówiąc chyba choruje od wt/śr, ale dopiero w sb po południu się zorientowałam. Myślałam po prostu, że umieram z przepracowania i niedojedzenia.
Jak obstawiacie? Wirus, nie wirus ?
Oby nie wirus, ale jakoś marnie to widzę. Ja już prawie się dobrze czuję. Jakbym mogła to bym już jutro do pracy szła, no ale wiadomo, nie będę inkubatorem ogniska zakażeń w miejscu pracy.
Btw, co ja gadam, jeszcze wyników nie mam, zaraz się zbieram na test. Jak będzie wynik dam znać.
lucylllaa
16 lutego 2022, 22:33Jak tam wynik już masz?
deszcz_slonce
16 lutego 2022, 11:17Trzymam kciuki oby to nie Covid. W ogóle byłaś już chora?
iamcookie3
16 lutego 2022, 22:02Nie, na to nie. Ja generalnie nie choruje. Chociaż z drugiej strony należę do tych osób, które jak nie zemdleją to się w ogóle nie zorientują. Do ostatniego tchnienia jestem na nogach i w sobotę tego tchnienia już mi właśnie brakło.
Julka19602
15 lutego 2022, 20:31Dużo zdrowia życzę. Pozdrawiam :))
iamcookie3
16 lutego 2022, 22:03Dziękuję:)
Berchen
15 lutego 2022, 19:50przypuszczam ze wirus, on tak rozklada na amen, ale test potrafi byc tez negatywny. Ja bylam chora w maju ub.r , pozytywna 3-4 tygodnie a w te swieta mialam te same objawy a test negatywny, przelezalam cala przerwe swiateczna. Moj bratanek tak samo wszystkie objawy lacznie z brakiem wechu i smaku a test negatyw. Zycze bys sie lepiej czula, bys byla zdrowa, co by to nie bylo.
iamcookie3
15 lutego 2022, 19:57Podobno nowszy wariant sieka szybko, mocno i na krótko. U mnie tak w sumie wyszło. Środa już czułam, czwartek było źle, piątek ciężko, sobotę ledwo przezylam, Nd już bardziej przytomna, w pn już praktyczniena nogach, a dzisiaj wtorek wieczór i już prawie wszystko jest ok. Trochę zmęczona tylko jestem, ale już po kryzysie 🙂
Berchen
15 lutego 2022, 19:59bywa ze jeszcze moze wrocic, nie spiesz sie do pracy, ja mialam dzien ze myslalam ze jest ok a potem kolejne dwa lezalam.
Krummel
15 lutego 2022, 19:143mam kciuki za negatyw !
iamcookie3
15 lutego 2022, 19:58Dziękuję, ale nie idę jednak - nie chce mi się tłuc. Czy izolacja czy kwarantanna czasowo wyjdzie mi na to samo, teraz w pl to trwa 7 dni.