Sucha klata. Ciężko to idzie.
Żeby nie było tak goło zdjęcie śniadania. Pierwsze i drugie danie. Nie lubię, gdy wszystko mi się miesza w transporcie, dlatego cieszę się, że odkryłam silikonowe przykrywki, które można naciągnąć na naczynia (a tak nie cierpię plastiku!).
Najczęściej wszystkie posiłki jem poza domem, więc chociaż śniadanie chce mieć ciepłe, dwudaniowe i konkretne.
Dawno mnie tu nie było!
Pewnie nadrabiania będę miała mnóstwo. Ciekawe co tam u Was zastanę? 🤔 Mam nadzieję, że Wam jesień mija przyjemnie. Na razie jeszcze mamy piękne pogody, warto więc z nich korzystać, gdy jeszcze nie jest tak źle.
Milego wieczoru !
Naturalna! (Redaktor)
6 listopada 2021, 12:17Mam taką klatę :D ale pamiętam na focie szkolnej z 7. klasy to ja w barach w ogóle jakas wielka byłam. Potem odchudzanko z koleżanką, jakieś niedojadanie, w wieku 18 lat wege - no i wyschłam strasznie - zostało tak do teraz. za to dOOpa szeroka :P pozdrawiam Cię i trzymaj się dzielnie :*
Luckyone13
1 listopada 2021, 08:07No ale już i tak mega mięśniory widać! super! U mnie otłuszczenie i nadal nic :(((
przymusowa
27 października 2021, 21:29Mam kilka misek silikonowych do pracy składanych (dla mnie patent rewelacja, bo zawsze się z tym towarem wożę), jak już puste zawsze łatwiej. Dalej szczuplak ale nie chuderlak, dbaj o siebie i jedzonko zabieraj:)
aska1277
27 października 2021, 20:16Czy ja dobrze widzę, że na drugim zdjęciu jest kurczak?
iamcookie3
27 października 2021, 20:27tak, w sosie cebulowo-paprykowym