Dobry wieczór Wam
Dzisiaj też zwięźle i na temat i nie temat
W sprawie pracy. Rozmawialiśmy z ciotką Ł i powiedziała że się spóźniliśmy bo na wiosnę przyjęli parę młodych dziewczyn ale mam złożyć Cv, podrzucić jej ona weźmie do biura i będzie mieć mnie na uwadze może akurat będą potrzebować ale nie gwarantuję, Trudno zobaczymy. Mam nadzieję że coś się znajdzie
na temat diety dzisiaj chyba ok bieganie późne ale zaliczone
menu
8.30- owsianka z bananem i suszonymi daktylami
11.30- 2 tosty z chleba graham z wędliną, cebulą, pieczarką, cały ogórek i pół pomidora
14.20- miseczka flaków + pół bułki + jabłko
17.00- 3/4 parówki w cieście drożdżowym
21.15- po bieganiu serek wiejski+ pół ogórka= 2 rzodkiewki ( ogórka wyjadał Antosiek)
bieg 3.8 km + 3 podciągnięcia spalone 407 kcal.
U nas upał totalny, jutro musimy z Antosiem rano pójść do ryneczku przed tym upałem i wydrukować Cv. Chcę jak najszybciej podrzucić ciotce i niech się dzieje wola nieba
Słonecznego jutrzejszego dnia Wam życzę kochane i chudnijcie
naja24
23 maja 2014, 17:23Trzymam kciuki na pewno się uda , powodzenia :)
Kamila914
23 maja 2014, 11:48Może ciocia coś tam zagada i znajdzie się coś dla Ciebie ;) Trzymam kciuki :)
Vacaburra
22 maja 2014, 22:51Dziekuję! Myslę, że u mojej siostry tez jest to łagodna forma choroby. Powodzenia z pracą! buziaki:)