Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 178, 179. Nienawidzę weekendów. coś mnie
bierze:(


Tak na szybciutko tak jak zwykle ostatnio. 

Czuję się strasznie, bierze mnie jakieś choróbstwo. Głowa mnie ćmi, nogi bolą jak po maratonie, ślinę ledwo co przełykam z bólu Jeśli jutro będzie bez zmian, rzucam ćwiczenia aż do polepszenia. 

Waga i cm się nie popisały. Wszystko stoi mimo tak aktywnego tygodnia, liczyłam że mnie coś zaskoczy a tu nic.

Co do weekendu, chodzi o to że zawsze jak przychodzą te dwa cholerne dni to wszystko nadrabiam, jem bez opamiętania, a potem żałuję jak sobie mogłam tak pozwolić. Cały tydzień trzymam dietę a ta sobota , niedziela wszystko psują. 

Nie mam siły Was odwiedzić nawet, więc zostawiam sobie to aż mi się polepszy.

Menu nie wpisuję bo szkoda gadać. 

Wkurzacie mnie! Wy co macie takie efekty po kilku tygodniach! wszyscy chudniecie w oczach a ja dupa totalna. 

Przepraszam mam nadzieję  że nikogo to nie uraziło ale naprawdę czasami jestem za to zła że Wam to wychodzi a ja jestem taka oporna.

Piję gripexa nacieram się amolem i idę spać..

Udanego tygodnia oby był lepszy dla Was niż dla mnie, trzymajcie się cieplutko

  • puderniczkaa

    puderniczkaa

    29 czerwca 2014, 12:09

    Zamiast gripexu lepszy będzie Engystol, mnie te tabletki najszybciej stawiają na nogi :) i nie muszę rezygnować z ćwiczeń na więcej jak dwa dni :) powodzenia :)

  • butterflyyyyy

    butterflyyyyy

    17 lutego 2014, 18:47

    Nawet mi nic nie mów... ehhh.. Bedzie lepiej!

  • laauraa

    laauraa

    17 lutego 2014, 10:21

    Mam nadzieję, że już dzisiaj trochę lepiej się czujesz

  • montignaczka

    montignaczka

    17 lutego 2014, 08:30

    nie przejmuj się Kochana, u mnie też wzrost 1,3kg, nieregularnie jadłam przez weekend, co z tego, ze zdrowo, jak za duze przerwy i za duże posilki :/ mam nadzieję, ze szybko wróci nam do normy :)

  • aaaotoja

    aaaotoja

    16 lutego 2014, 22:06

    Widze ze lecimy prakttcznie leb w leb z tymi dniami. U nas tez na poczatku fajnie lecialo. Teraz z czasem ciezko. Ale co sie dxiwic z czasem jest ciezej. A co do zdrowia to taki okres teraz. I taka pogoda. Mnie tez cos bralo to kupilam witaminy do picia. zdrowka zycze ;-)

  • skinsteen

    skinsteen

    16 lutego 2014, 21:02

    też mam takie zastoje:/ mega demotywujące no ale trzeba przeżyć :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.