tak się cieszyłam że waga mi spadła już byłam tak blisko żeby zobaczyć 6 z przodu a tu cel się oddala:( wesele w weekend. to przez nie wrociło wszystko:( dlaczego:( przecieć nie ograniczałam jedzenia na diecie po prostu mż i ruch a tu pojadłam na weselu staje na wage w poniedziałek a tu 73.3kg:( jestem załamana;( nie mam czasu ćwiczyć bo w polu całe dnie a wieczorami mi się po prostu nie chce:( mój cel się oddala:( byłam taka szcześliwa ze waże juz 70.8 a tu tak szybko moje szczęscie minęło:( aż mi się wszystkiego odechciewa:( w ciągu dwóch dni wszystko przepadło moje starania i chęci:(
dobranoc;**
Primaverka
10 lipca 2013, 08:56nie przejmuj się. Waga Cię okłamała tym razem ;p
aleschudlas
9 lipca 2013, 21:49ja się dzisiaj tak obżarłam, że pewnie 2kg na plusie będzie
Invisible2
9 lipca 2013, 21:46Raz jest dobrze, a raz źle, nie ma się co załamywać. Powodzenia :)
WiecznieNiezadowolona1988
9 lipca 2013, 21:34Moja Droga! To są resztki jedzenia. Ja przez takie sytuacje tez wpadalam w paranoje i konczylo sie 6 na plusie. P.
ZizuZuuuax3
9 lipca 2013, 21:34Jeśli robisz cały dzień to też się liczy. Jedz regularnie, wyrzuć węgle na noc, nie jedz po 20. Wieczorem zrób jakies brzuszki czy cuś i bedzie ok :) dasz radę!