Nie było tak źle :) Wszystko z opamiętaniem! Ale teraz jak tak siedzę i myślę ilę dostałam słodyczy i jak mi burczy w brzuchu to uch! Nie za fajnie no ale trzymam się. Dzień był nawet spoko. Szkoda tylko, że taka pogoda.
Ale muszę Wam powiedzieć, że mimo, iż dług nie było efektów teraz jestem zadowolona. Widać ubytek w udach przede wszystkim. Ale także na szyi, brzuchu.. Jest lepiej, zdecydowanie :) Niedługo mam nadzieję, że będzie w pełni zadowalająco.
Najgorsze co można zrobić to poddać się bo nie ma efektów po jakimś tam czasie. Niestety na nie trzeba czekać ale warto! Nie poddawajcie się, dążmy do tego czego pragniemy i bądźmy cierpliwe oraz regularne w swoich postanowieniach!
8.30 - deser aero
11.00 - bułka grahamka z szynką
14.00 - kotlet schabowy
15.00 - dwa kawałki sernika(tak to jest u babci)
17.00 - sałatka owocowa (zdj. w załączeniu)
19.00 - pół serka wiejskiego
Ćwiczenia: tradycyjnie Mel B, 10 min nogi, 10 pośladki, 10 brzuch i ABS
brzuch -3cm
biodra -4cm
udo - 2cm
łydka -3cm
hanka1817
4 maja 2013, 10:19Ojoj ; ) Dobre to Musiało Być . ; ) Gratuluję Spadku . ! Pięknie ; >
ulotnaa
4 maja 2013, 02:17mniam sałatka :))
AniaG.
3 maja 2013, 22:53Pyszna sałatka ! :) Zjadłabym taką :]