Co za dzień...wszystkie autobusy i tramwaje się dzisiaj sprzysięgły przeciwko mnie Praca a wieczorem studia, zjazd się zaczął Dzisiaj po raz pierwszy w moim życiu uczestniczyłam w terapii grupowej ( forma zajęć ) i było fantastycznie! Po całym tym szalonym, intensywnym i stresującym tygodniu szłam na to mega negatywnie nastawiona a wyszłam po 2 godzinach wypoczęta i zrelaksowana, już dawno się tak nie otworzyłam... Polecam każdemu
Śniadanie: bułka razowa z białym serkiem i pomidorem ( 2 plasterki)
II śniadanie: dwie kromki chleba razowego z masłem i szynką
Obiad: łyżka surowej, startej marchewki + łosoś + jeden wafel orkiszowy
Kolacja: dwie kromki chleba razowego z masłem i szynką
* 1,5 l wody, 250 ml kawy rozpuszczalnej z mlekiem, 250 ml zielonej herbaty
Wiem, że dzisiaj bardzo dużo chleba ale cały dzień w ruchu byłam i kiepsko z czasem na przygotowanie czegoś kreatywnego, obiecuje poprawe
angelisia69
9 maja 2015, 04:50no to fajna taka terapia,napewno czlowiekowi lzej na duszy.A z tym chlebem,to wystarczy jesc na sniadanko owsianki,kasze i juz bedzie mniej.Jak pisalam wczesniej mozna przygotowac wieczorem i rano wyjac z lodowki albo odgrzac namoczone platki/kasze i wsypac tylko dodatki