Znowu to zrobilam, nie opanowałam się i zważyłam :D a miałam się ważyć raz na tydzień :D
Ale szczęście ale szał, nie przypuszczałam że na diecie / detoksie można czuć się tak dobrze i uwaga uwaga ponad 3 kg poszło gdzieś :) Pare dni temu pisałam o tym, że czuje się świetnie z myślą żę już jest 7 z przodu :) Od paru lat walczyłam z 8 :) Bardzo jest to pocieszające :) A w dodatku rozsmakowałam się w warzywach i sokach warzywnych :) Ostatnio moim sokowym ulubieńcem est marchew _szpinak_jabłka = pycha! Zaraz zrobię zupę cebulową :) Jedyne za czym tęsknie to kasza! Ale daje rade :) AA i nie mogę żyć bez pomidorków koktajlowych, jest to świetny rodzaj przekąski :))
Za jakiś tydzień pójdę zrobić badania, i koniecznie muszę się zapisać na usg tarczycy= podejrzewana niedoczynność. Mam nadzieję że będzie dobrze :) Nie ma co się nakręcać, z resztą czuje się świetnie :))
Zastanawiam się nad pływaniem i cwiczeniami Jillian Michaels = któraś z was ćwiczyła? :) W końcu trzeba cś zrobić z tak dużą ilością energii :)
AlexSteiner
28 maja 2015, 17:15Ćwiczyłam 30shred - pierwsze dni to ciężki wycisk, potem idzie łatwo, aż do zmiany levelu, wtedy jest znowu ciężko ;) Kilogramy po tym nie lecą jakoś spektakularnie, ale centymetry - owszem. Trochę monotonne, bo przez 30 dni robi się niemal to samo, ale da się wytrzymać. Jillian bardzo lubię kickbox: https://www.youtube.com/watch?v=7rL7sBTumhU. Pierwszy trening był dla mnie baaaardzo ciężki, ale z czasem jest coraz lepiej :)