Hej Dziewczyny!
Jak u Was mija środek tygodnia? :)
U mnie jest już dużo lepiej, kręgosłup boli mniej więc i aktywność zwiększona, dzisiaj zrobiłam nadprogramowe kijki i troszkę interwałów na świeżym powietrzu :) No i zaplanowany badminton też był. Pogoda iście idealna dla Nas, pochmurnie, ale nie za zimno - no cudo :D!
Teraz słów kilka o tym co dzisiaj poczyniłam, a mianowicie Masło orzechowe - niech się chowają w kąt i palą ze wstydu wszystkie kupne! Żadne kupne masło nawet nie przypominało w smaku tego domowego.
Robiłam je pierwszy raz- ale wiem, że już zawsze będę robiła tylko takie. Masło orzechowe poznałam przez Vitalię, codziennie rano dodaję do "jęczmieniówki" (mój odpowiednik owsianki) fajnie podbija smak -uwielbiam!
Fotka:
Zaskoczyłyście mnie ogromnie ciepłym przyjęciem Brzydkiego kaczątka
Chociaż im dłużej teraz siedzę w spoczynku tym bardziej strzyka mi w lędźwi
Do końca czerwca jeszcze 6 dni - ciekawe czy wskoczy mi mój pierwszy cel 95kg =)
Dziękuję za Waszą obecność i za mile słowa, ściskam kciuki za Was buźźźźźki! o!
Dzisiaj to mi w głowie cały dzień gra!
Annanadiecie
26 czerwca 2015, 13:45Poproszę o przepis na to masełko:-)
martaluna
26 czerwca 2015, 00:13Hej dzieki za mile slowa w pamietniczku :) Czytam sobie troche twoj pamietnik choc dawno powinam byc w lozeczku :) I tak podoba mi sie brzydkie kaczatko i maslo orzechowe.Chodakowska jak dla mnie troche za szybko mowi i cwiczy,chyba mam zbyt wolne ruchy jak na nia:) A te krem z checia bym wyprobowala na celulit ale u mnie nie bedzie pewnie takiego :( Teraz szukam przepisow naturalnych jak samemu zrobic maseczki,piling itd..Buziolki i milego piateczku zycze :)
HappyWay
26 czerwca 2015, 09:31Nie ma za co! Ja z Chodakowską nie daje rady póki co ćwiczyć, także na razie się nawet za nią nie "biorę" , a gazetkę z ciekawości kupiłam :) Co do przepisów naturalnych tez zrobię taki wpis, bo uwielbiam piling kawowy czy cukrowy! Zainspirowałaś mnie do napisania notki, na którą będę musiała się przygotować a więc pewnie dopiero w następnym tygodniu ją napiszę! Dziękuję i wzajemnie, miłego piąteczku!
Wagabunda.
25 czerwca 2015, 14:12Tez lubie maslo orzechowe :))) a z owsianka lub pancakes' ami to juz w ogole jest niebo w gebie ;)
_Pola_
25 czerwca 2015, 12:43Też sama robię masło orzechowe :) ale czasami jak mi się nie chce kupuję słoiczek ekologicznego w Rossman.
Caramelcoffee
25 czerwca 2015, 12:41Wyglada przepysznie- a w tym pucharze o samo maslo czy jaglanka wymieszana z maslem?
HappyWay
25 czerwca 2015, 13:06Samo masełko, to taki ala słoiczek z wieczkiem, po zdjęciu ubrałam trochę :D
Naomi666
25 czerwca 2015, 09:51Można też w blenderze kielichowym zrobić to masło, tylko musi on mieć niezłą moc ;)
HappyWay
25 czerwca 2015, 09:53Tak też o tym czytałam, a jak nie ma się pewności, że blender podoła można posiekać, albo roztłuc orzechy wcześniej, ale nie wiem ile to wtedy czasu zajmie :P
igusek
24 czerwca 2015, 23:46Nie lubię takiego kupnego masła orzechowego ale może kiedyś się skuszę i zrobię takie własne :P
HappyWay
25 czerwca 2015, 09:39Szczerze polecam, pychotka!
Just_Another_Weight_Loser
24 czerwca 2015, 23:26Uwielbiam masło orzechowe. Szkoda, że sie niedawno dowiedziałam że mam alergię wrrrr
HappyWay
25 czerwca 2015, 09:39Współczuję!
cynamonowy44
24 czerwca 2015, 23:19Pysznie wygląda;))! Pogodę też lubię taka jak dziś, nie za zimno, bez upału ;) Przypomniałas mi o "kaszach" na słodko ;)
HappyWay
25 czerwca 2015, 09:40Kasze też jadam, szczególnie lubię pęczak, ale w tym wypadku chyba wprowadziłam Was w błąd, bo chodziło mi o płatki jęczmienne, które UBÓSTWIAM!
HappyWay
24 czerwca 2015, 21:33Komentarz został usunięty
panna.e
24 czerwca 2015, 21:31Mniam, w sumie nigdy sama nie robiłam, poproszę o przepis! Koniecznie ;)
HappyWay
25 czerwca 2015, 09:41Przepis jest banalnie prosty - paczka orzeszków ziemnych u mnie 400g szczypta soli, i ok 3 minut w malakserze na najwyższych obrotach :-)
espelka
24 czerwca 2015, 19:32Uwielbiam masełko orzechowe :D A takiego domowego jeszcze nie jadłam
HappyWay
24 czerwca 2015, 19:33Jak będziesz miała okazję - RÓB w ciemno!