Dziś pobiłam samą siebie, bo przyniosłam do pracy takie małe urządzenie, którym można rozdrabniać, siekać lub ubijać różne składniki (działa bez prądu, tylko ciągnie się za sznurek) i przygotowałam sobie koktajl warzywny na lunch w przerwie! Nawet nikt nie zauważył - z blenderem nie poszłoby tak łatwo haha Użyłam: papryki, pomidorów, ogórka, kapkę oleju, troszkę chili w proszku i drobna szczyptę soli. Pycha!
Zaraz udostępnię przepis :)
fitnessmania
3 kwietnia 2017, 13:11Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
HaniaMania
10 kwietnia 2014, 16:06a dzisiaj moja koleżanka robiła w pracy koktajl ze szpinaku, banana i ananasa... na odchudzanie to może nie najlepszy, ale za to wyglądał obłędnie, a pachniał i smakował jeszcze lepiej ;) lepszy taki grzech niż czekolada. koktajle robimy tzw. quick cutem. ja kupiłam sobie z firmy amc, jest lepszy niż moje poprzednie "siekacze". mam go już dłuuugo i nic się nie dzieje. a sprawdza się nawet przy lodzie (!), orzechach... ma trzy ostrza, jest super :)
HaniaMania
10 kwietnia 2014, 16:04jest w moich przepisach :)
BigMum
19 marca 2014, 15:04no dawaj przepis i pokaz co to za urzadzenie masz - jestem tym zainteresowana :)