Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zumba.....


poleciałam na zumbe jak na skrzydłach.....
wyszalałam się na maksiora..... czas tam tak szybko leci że masakra.... później interwałki.... wróciłam wymęczona ale szczęśliwa i z powerem.....
białko....
20.30 3 parówki drobiowe

a teraz po woli spać.... jutro trzeba wcześnie wstać.... aeroby czekają

a wiecie co?? jutro mamy piątek !!!!!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.