po długiej wakacyjnej przerwie. Niestety, nie był to ten wspaniały aktywny odpoczynek, który sobie obiecywałam, a słodkie lenistwo i jedzenie. I tak wróciła do początkowej wagi - to co schudłam, to teraz nadrobiłam.
Waga zmotywowała mnie, aby wrócić do ćwiczeń, wiernej Meli B, która mnie nie zawiodła i wraz ze mną wykonała ćwiczenia na pośladki i ABS.
Dziewczyny, trzymajcie kciuki, aby to był już mój naprawdę ostatni wpis typu "po długiej przerwie" lub "zacząć od nowa...":D
Pozdrawiam cieplutko,
Gusta
Olaa92
5 września 2013, 22:13Powodzenia :)):)):)):)
judith9
5 września 2013, 22:11Trzymam kciuki :)
Anka002900
5 września 2013, 22:06Trzymam kciuki :)
Invisible2
5 września 2013, 22:01Bedzie okej, trzymam kciuki! :))