W wielu Waszych komentarzach (za które dziękuję) oprócz gratulacji było sporo rad...
Między innymi taka ,że powinienem robić przerwy w
bieganiu -tym bardziej ,że jestem początkującym "biegaczem"
W dniu dzisiejszym postanowiłem się do tej rady zastosować i ograniczyć wieczorną aktywność jedynie do krótkiego marszu.
Marsz standardowo w dosyć szybkim tempie -tak mi się wydaje...
Trasa: z domu do sklepu i z powrotem ;) (jeszcze kilka dni wcześniej wsiadłbym w samochód)
Miłego wieczoru.
Ajcila2106
26 lipca 2016, 14:35A ja myślę, że to piwko...to dla wzmocnienia charakteru:) Jest...a jednak nie ruszę...codziennie:)
E-milka84
26 lipca 2016, 10:13Po co Ci piwko ??? Kwiaty nim podlewasz ? ;) ja bym nie tknęła nawet kijem :P
tracy261
16 lipca 2016, 17:46super, że poszedłeś, zamiast wsiąść w samochód. Ja chodzę codziennie do pracy (2,66 km w jedną stronę) i z pracy. Szczególnie rano bardzo mi to odpowiada, bo nie dość, że lekki wysiłek fizyczny, to jeszcze dodatkowy czas na przemyślenia czy ułożenie sobie planu dnia. A piwkiem mógłbyś się podzielić! :P
GrzesGliwice
16 lipca 2016, 20:24Dobre piwko nie jest złe, jednakże dzisiaj wracam do biegania i o żadnym piwku nie będzie mowy :)
ANIA1986WROCLAW
16 lipca 2016, 15:17ja ćwicze intensywnie 5x w tygodniu i po 3 tg uwierz mi mam tak wymęczone mieśnie nóg że szok, ostatnio 3 dni przerwy były potrzebne. Mimo, ze miałam kondycję i ćwiczenia nie stanowiły problemu dla mnie ale pewnego dnia wstaję z łóżka zero zakwasow tylko ból nóg niesamowity... ucz sie na moich błędach:)
GrzesGliwice
16 lipca 2016, 20:25Planuję biegać trzy dni z jednym dniem przerwy... zobaczymy jak to wyjdzie.
angelisia69
16 lipca 2016, 13:20i bardzo rozsadnie z ta przerwa ;-) ja biegac nie biegam,ale mam 2dni resetu od cwiczen i wlasnie wtedy jest drink bo piwa nie lubie :P
GrzesGliwice
16 lipca 2016, 20:26Też uważam, że dobry drink nie jest zły... ale na pewno nie po treningu czy też bieganiu...bo to bez sensu. Mam o tyle "gorzej", że co rano wsiadam za kółko i nie mogę sobie na zbyt wiele pozwolić ;)
megiagnes
15 lipca 2016, 22:43Ha ha te piwko mnie rozwaliło ;D
GrzesGliwice
15 lipca 2016, 22:44Pierwsze w tym tygodniu... Myślę, że zasłużyłem ;)
megiagnes
15 lipca 2016, 22:47No pewnie......na zdrowie. ;)
GrzesGliwice
15 lipca 2016, 22:50Biorąc pod uwagę moje wyczyny z ostatnich trzech dni to zasłużyłem jak nikt inny ;)
emcia.emilia
15 lipca 2016, 21:59i wszystko jasne
GrzesGliwice
15 lipca 2016, 22:01To jak... dobrze, że robię przerwę w bieganiu? Ale marsz i tak był ;)
emcia.emilia
16 lipca 2016, 17:13oczywiście ze dobrze 3-4 razy w tygodniu spokojnie wystarczy, tym bardziej na początku kariery biegacza. ale chodziło mi o 4 paka.)
don@tella
15 lipca 2016, 21:39:*
don@tella
15 lipca 2016, 21:20ahhh :) pięknie :*
GrzesGliwice
15 lipca 2016, 21:26Pięknie -prawda? Jutro do pracy na trochę później, więc mogę sobie pozwolić na piwko wieczorem.
don@tella
15 lipca 2016, 21:26tyle kalorii... :P
GrzesGliwice
15 lipca 2016, 21:29Oj czasem można... Spójrz ile spaliłem dodatkowo w ciągu ostatnich trzech dni :)
don@tella
15 lipca 2016, 21:31no dobra przymknę oko... :P
GrzesGliwice
15 lipca 2016, 21:33Ale tylko jedno...bo nie będziesz nic widziała ;)
don@tella
15 lipca 2016, 21:34okej ;) mam smaka na czekoladę.... oh boziu... :/ ale będę twarda :P
GrzesGliwice
15 lipca 2016, 21:36Na czekoladę? Tylko w jednym przypadku mógłbym się na to zgodzić...
don@tella
15 lipca 2016, 21:37haha wiem :P pewnie jakbym się z Tobą podzieliła :D
GrzesGliwice
15 lipca 2016, 21:38Oj jak Ty mnie dobrze znasz... :*