Witam wszystkich,
który to już dzień? Nie wiem..innym razem będę o tym myślał ;-)
Póki co przedstawiam moje dzisiejsze menu -plan był niezły ale...kolacja wypadła kiepsko. Ta zaplanowana będzie na jutrzejszy obiad lub drugie śniadanie...
1. Woda z cytryną. Lidlowskie bułeczki fitness z masłem, sałata, pomidorem i ogórkiem gruntowym x 2, Kawa z mlekiem.
2. Sałatka owocowa tak, tak...ja też jestem w szoku. W każdym bądź razie jak dla mnie to za słodkie...
3. Zupa wielowarzywna.
4. Filecik z grilla, ziemniaki i buraczki gotowane.
5. Jajeczka na miękko, pół bułeczki z sałatą i pomidorem.
Planuję przygotować na jutro gotowane udko z kurczaczka, kaszę gryczaną oraz surówkę z kiszonej kapusty...tylko nie wiem czy pochłonę to na drugie śniadanie czy na lunch? Obiad poproszę to mi Panie w pracy przygotują...a na kolację coś wymyślę ;-)
megan292
24 maja 2016, 16:59Wiesz co, strasznie mało białka masz ustawione w tym fitatu, ledwie 1g na kg masy ciała, za to od groma węgli. Trochę bym je zmniejszyła na korzyść białka i zaczęła jednak planować posiłki, bo chaos panuje tu straszny :)
GrzesGliwice
24 maja 2016, 20:40No chaos panuje -to fakt. Podobny "rozpieprz" mam przez cały dzień :-( A co do aplikacji to nie ja ustawiałem progi...przed aktualizacją były widełki a teraz jest konkretna wartość. Nie wiem z czego ona wynika...
SzalonaRuda92
24 maja 2016, 11:55eee tam ważne że każde postanowienie przybliża Cie do zwycięstwa!
Papatka-78
24 maja 2016, 10:07no nieźle u Ciebie:)
angelisia69
24 maja 2016, 08:58niewazne ktory wazne ze kolejny blizszy do osiagniecia celu ;-) ja za salatkami owocowymi wogole nie przepadam,wiecej niz 2 rodzaje owocow naraz to juz dla mnie bleee... Milego dnia ;-)
GrzesGliwice
24 maja 2016, 09:03Ja też chyba wolę zjeść konkretny owoc nawet w większej ilości niż sałatkę... strasznie to słodkie się zrobiło a ja generalnie nie jadam słodkiego. Pozdrawiam ;-)