Jest co raz lepiej... drugi dzień z założeniem 2200 kcal i już prawie mi się udało.
W porównaniu z dniem wczorajszym to spory sukces ;-)
Dzisiejsze menu również bez foto.
1.Kawa z mlekiem, bułka pszenna z masłem i wędliną z fileta z kurczaka/
2.Kawa z mlekiem, bułka pszenna, 3 x jajeczko na miękko.
3.Kawa z mlekiem, domowa zupa z fasolki szparagowej.
4.Panierowany filet z kurczaka na maśle klarowanym, ziemniaki gotowane, surówka z czerwonej kapusty.
5.Bułka fitness z lidla x 2szt, biały serek, szynka z kurcząt, masło, kawa z mlekiem ;-)
Co powiecie na takie oto płatki na pierwsze śniadanie? Myślę o 100g. z takim jogurtem...
Bułeczki też chyba nie są złe?
Czekam na opinie...
Catalunya
6 maja 2016, 17:16Mój drogi, jeśli masz problem z uzbieraniem kalorii to szukaj ich tam, gdzie zdrowo :) polecam garść orzechów dorzucaną do jogurtu albo kilka suszonych moreli, żurawin + łyżka miodu ... zupełnie nie zgadzam się z opinią smażonych, ciężkich śniadań. Bułki jak najbardziej ok :) Banany, winogrona, ziemniaki, oliwa dodawana do sałatek, potraw - to są produkty z większą zawartością kalorii, ale każdy ze sobą niesie coś fajnego dla organizmu. Zamieniłabym kaloryczność śniadania i kolacji ... śniadanie królewskie, kolacja jak żebrak ;) a poza tym ok :) ach i jeszcze jedno OGRANICZ KAWĘ !!!!!!!!! :)
GrzesGliwice
6 maja 2016, 20:59Dzisiejsze menu już trochę inne (czyt. lepsze) -niebawem coś napiszę... :-) Ech ta kawa... dzisiaj chciałem trochę ograniczyć ale chyba źle się do tego zabrałem -pominąłem tą pierwszą -najważniejszą :-(
BlomBly
6 maja 2016, 07:56ja od bułek pszennych puchnę i kilogramy na wadze widać. zdecydowanie lepiej zainwestować w jakiś porządny chlebek pełnoziarnisty bez dodatku pszeniaka, ale to tylko moje zdanie :)
aska1277
5 maja 2016, 21:36Jejku ile Ty tej kawy pijesz....:)
GrzesGliwice
5 maja 2016, 21:38No wiem... wszyscy na mnie krzyczą o to...