Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Drugi dzień za mną :)

Mamy ten sam wzrost! :)

Jak dla mnie kopenhaska jest obrzydliwa, bo nie lubię praktycznie żadnego "dania" z jej składu :D Podobno efekty są dobre, ale uważaj, żebyś się nie załapała na wielkie jojo :D Ja też piję dużo wody, herbatę, która ma w składzie czerwoną herbatę, yerba-mate i l karnitynę - od razu szybciej spada waga :) Mogę polecić też ULGIX TRAWIENIE zwłaszcza po głównym posiłku - same zioła, świetnie usprawniające proces trawienia :) Powodzenia! :)

Pomimo iż nie jestem fanką tej diety - życzę Ci powodzenia. A jeszcze bardziej trzymam kciuki za to, żeby uzyskane efekty nie okazały się krótkotrwałymi spadkami masy ciała. Powodzenia :)

Po 2 dniach kopenhaskiej możesz mieć jeszcze energię ale sama dieta nie jest dobrym rozwiązaniem. Nie chcę Cię tu namawiać do zmiany diety. To oczywiście Twoja indywidualna sprawa aczkolwiek dieta kopenhaska wyniszcza organizm. Jest niezdrowa, powoduje znaczne ubytki składników potrzebnych do normalnego funkcjonowania. Szkodzisz nią sobie. Co do efektów znam kilka osób, które na niej wytrwały i jedną, której kg nie wróciły. Jedna koleżanka schudła 14 kg a przytyła później 20. Uważaj na omdlenia ostatnio jedna znajoma właśnie przez tą dietę odleciała... Przy Twojej wadze powinnaś powoli dążyć do celu i odżywiać się zdrowo. Sama kiedyś z ciekawości spróbowałam kopenhaskiej (kończę dietetykę i chciałam zobaczyć czy faktycznie dieta ok) w 3 dniu zdychałam... Kopenhaska to dieta, która daje duże efekty, w krótkim czasie jednak aby spalić kg musisz mieć bilans kcal ujemny do około 7000 kcal w związku z tym większość kg jakie lecą przy kopenhaskiej to woda itd. Podziwiam jeśli wytrwasz do końca a jeszcze bardziej jeśli później kg nie wrócą. Pomyśl o zdrowym odżywianiu, nie ma diety cud i nic nie da dużych efektów z dnia na dzień. No chyba, że operacja... Jesteś młoda, masz czas na spokojne odchudzanie. Mam nadzieję, że uda CI się wytrwać na diecie i później też będziesz się ograniczać aby nie było efektu jojo. Pozdrawiam.

Gratuluje chociaż nie popieram takich diet ;) Wydaje mi się że przy takiej niskiej ilości spożywanych kalorii lepiej na razie nie dodawać ćwiczeń ;)