Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1619
Komentarzy: 41
Założony: 4 stycznia 2014
Ostatni wpis: 29 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
gruuubcia

kobieta, 31 lat, Warszawa

171 cm, 120.00 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 stycznia 2014 , Komentarze (9)

Wracam do gry. Miałam ponad tydzień przerwy, bo nie byłam sobą, mogłam przespać cały dzień, nie miałam ochoty i siły wstać z łóżka, ale już jest dobrze. Wracam by znowu walczyć. Koniec z dietami, bo to co zamierzam zacząć nie jest dietą tylko pomysłem na nowy etap. Dużo warzywek i owoców, nabiał, rybki i przede wszystkim minimum 60 minut ćwiczeń dziennie, a gdy zrobi się cieplej dojdą również ukochane spacerki i rower! Tęsknię za latem, chcę już wyprowadzić rower i poczuć wiatr we włosach :) 
Jak u Was? Buziaki! <3

20 stycznia 2014 , Komentarze (3)

Tak więc poległam na 4 dniu, nie z powodu, że źle się czułam tylko po prostu z braku silnej woli, pokusiłam się na dobry obiadek... nie, nie jestem na siebie zła. tego co zrzuciłam w ciągu 3 dni nie zamierzam nadrabiać! po prostu zrobię tak jak mi radziłyście, zdrowe posiłki, ruch i myślę, że waga zacznie spadać :) Jak u Was? Buziaki!

19 stycznia 2014 , Komentarze (3)

No i już 3. Jakoś daję radę, dni lecą jak szalone, 
jeszcze tylko 10 i koniec :) 
Czuję się dobrze, dzisiaj ćwiczyłam z Mel B ramiona i pośladki. 
Jak u Was? Całuję!

18 stycznia 2014 , Komentarze (10)

Jestem z siebie taka dumna, przetrwałam 2 dzień na kopenhaskiej. Czuję się dobrze. Piję dużo wody, zielonej herbaty :) Komentarze od Was bardzo mnie motywują i pomagają wytrwać w postanowieniu, bardzo dziękuję kochane dziewczyny :) Zastanawiam się czy dodać jeszcze jakieś ćwiczenia? Czuję się dobrze, nie jestem ospała, mam w sobie energię, więc może to wykorzystam :) Pozdrawiam i dobrej nocki :*

17 stycznia 2014 , Komentarze (10)

Minął pierwszy dzień, samopoczucie w skali od 0-10 oceniam na 10. Na kolacje zamiast sałaty i mięsa zjadłam parę gałązeczek brokuła + 3 kotleciki sojowe. Zrobię jeszcze ćwiczenia Mel B na pośladki, polecam! Daję radę :) Zobczymy co z jutrem. Pozdrawiam i dobranoc ; *

17 stycznia 2014 , Komentarze (6)

Witam wszystkich :) Po raz kolejny postanowiłam powalczyć z moją otyłością. Wybrałam dietę kopenhaską. Naczytałam się o niej dużo i zdania są podzielone, ale `przeciw` są zazwyczaj osoby, które wcale tej diety nie stosowały, co nie powiem, bo mnie śmieszy. 2 lata temu sama próbowałam ją przetrwać i niestety udało mi się dotrwać do bodajże 4-5 dnia, ale wtedy nie miałam tej odpowiedniej motywacji. Za niecałe 2 miesiące będę 21latką i to właśnie z tej okazji chcę coś w sobie zmienić tak porządnie. Jak na dzień dzisiejszy jestem po `śniadaniu` :) jednak moja dieta będzie trochę zmodyfikowana, ponieważ jestem wegetarianką i zamiast wołowiny dodam do jadłospisu kotlety sojowe. Co o tym sądzicie? Proszę trzymajcie za mnie kciuki! Buziaki!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.