Jak ten czas leci już połowa tygodnia, a to oznacza, że i połowa treningów w tym tygodniu. Już nie patrzę na nie tak jak na początku, "o rany trzeba ruszyć tyłek", zaczynają sprawiać mi przyjemność, a zwłaszcza takie jak dziś, kiedy mogłam komuś (wyimaginowanemu) skopać tyłek i go wyboxować. Tylko jakoś nikt nie przyszedł mi do głowy, ale to chyba dobrze, bo nie zaśmiecam sobie głowy złymi emocjami. Ale kenpo uwielbiam.
Jak zaczynałam ćwiczyć3,5 tygodnia temu ten 12tygodniowy program, to myślałam, aby przetrwać te 12 tygodni, a teraz planuję jaki program odpalić jak ten się skończy i nawet myślę jaki będzie trzeci program. Widzę efekty, a znając swój organizm wiem, że jak przestanę ćwiczyć, to znów będzie źle, bo już tak było.
Widziałyście co się stało z Leszkiem Blanikiem jak odpuścił dietę i treningi, na gali mistrzów stanął gruby, nalany facet, a jeszcze cztery lata temu był mistrzem olimpijskim w gimnastyce.
Póki co odczuwam bolesność niektórych mięśni i stawów, ale za to przestał mnie boleć kręgosłup. A kolana w końcu się przyzwyczają, może powinnam je wzmocnić glukozaminą? Poczytam i pogadam z lekarzem i farmaceutą, no i moim weterynarzem ;)
Co do weterynarza nie śmiejcie się mam takiego do którego mam totalne zaufanie i nie raz poratował mnie radą, w końcu jest lekarzem (śmieję się, że rodzinnym, w końcu mam więcej psów niż dzieci)
Dziś żarciowo było nudno, rano jak zwykle, obiad bigosik z pieczarkami, reszta leczo i pierś duszona. A wczoraj na kolację zjadłam dwa jajka , pomidora i paprykę.
A dzisiejszą kolację będę dopiero improwizować.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
alexxx1
31 stycznia 2013, 16:03No normalnie jak czytam twoje wpisy to mi szczena opadła .No jesteś niesamowita :) W to że ci sie uda nie wątpię :) Zapraszam do siebie może coś dla siebie wyczytasz. W poprzedniej notce pisałaś o oleju kokosowym.Też czytałam ,żę dietetycy odszczekali to co kiedyś mówili złego o tym oleju jest pyszny i zdrowy :) Na jutro przygotowałam notkę o naszym mózgu i jak go przekonać do odchudzania :) Zapraszam rano do lektury :)!