Na początku tygodnia schudłam, a później przybrałam na wadze wrrr suma sumarum w porównaniu do ostatniej niedzieli schudłam tylko 0,1 kg Trudno się mówi, trzeba dalej walczyć o spadek kg i cm. Dzisiaj szykuje się upalne popołudnie w baseniku na działeczce
Wczoraj ćwiczyłam:
Vio92
6 lipca 2015, 14:27Najwazniejsze, ze w dol! Powodzenia w dalszych zmaganiach! :)
angelisia69
5 lipca 2015, 14:45otoz to masz czas ;-) dzialeczka i basenik brzmi super,milego chlupania ;-)
megiagnes
5 lipca 2015, 13:09Ja 0,3 ale zawsze spadek ;) miłego pluskania w baseniku
drosera85
5 lipca 2015, 12:34Mały krok, ale wcale nie mało ważny! :) Gratulacje :) PS - dołącz do wyzwania "lipiec z Jillian", ćwiczmy sobie razem :) :)
magkaw2015
5 lipca 2015, 12:26Podoba mi się Twoje podejście ;) powodzenia ;)
Grusia24
5 lipca 2015, 12:57tyle razy robiłam podejście do odchudzania i po pewnym czasie "odechciało mi się", więc tym razem chcę wytrwać, nawet jeśli nie idzie mi to tak szybko, nie śpieszy mi się ;)