Czasem dobrze jest trochę odejść od swojego czystego jedzenia i bez żadnych wyrzutów sięgnąć po jakieś ciasto i lody. Jeśli pracujesz ciężko na coś już kilka tygodni to nie da się tego zniszczyć w 1 dzień . Przecież w 1 dzień nie schudłaś, więc w 1 dzień nie przytyjesz. Pamiętajmy o tym i nie dajmy się zwariować, bo do zaburzeń odżywiania może dzielić nas niewiele.
Jazda na rowerze ok.20km
Śniadanie:Serek wiejski 200g, 2 średnie pomidory, szczypiorek, 2 ogórki gruntowe (w końcu wiem jak te ogórki się nazywają) i 2 kromki chleba z sezamem 442kcal.
Obiad: 100g Kurczaka z 50g ryżu brązowego w sosie pieczarkowym z papryką i marchewką. 364kcal
Podwieczorek: Lód magnum biała czekolada i truskawki 253kcal i kawałek ciasta drożdżowego z śliwkami 204kcal 2 kawałki czekolady melcznej z orzechami laskowymi 194kcal
Kolacja: 3 kawałki pizzy ok.900kcal
RAZEM: ok.2357kcal
MalaKicia
17 lipca 2017, 07:36Ale pięknie jesz! I te lody czy pizza wg mnie nie są niczym złym. Raz na jakiś czas można. Poza tym, jeśli bilans jest utrzymany, to przecież można jeść wszystko. Trzymam kciuki :)