Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
JESTEM DUMNA :)


WRACANIA NA DOBRĄ DROGĘ DZIEŃ 1

WAGA: 77,2 KG

ojejejej! Jestem z siebie dumna. Zmusiłam się do ćwiczeń co nie było obrym pomysłem, ponieważ źle i słabo się czułam jeszcze po chorobie ale dałam radę.

Jadłospis:
- kanapka z bułką orkiszową i wędliną
- mięso z kurczaka + surówka (niestety w tortilii) 
- pół szklanki płatków kukurydzianych, pół szklanki jogurtu naturalnego z kawałkami mrożonych wiśni

Trening:
- Skalpel Ewy Chodakowskiej
- Mel B ramiona 10 min
- 50 przysiadów

JEŚLI CHOCIAŻ JEDNA OSOBA MNIE CZYTA TO DAJCIE ZNAĆ ŻEBYM WIEDZIAŁA ŻE NIE PISZE DO SIEBIE :)

Miałam taką zasapkę, że byłam bliska płaczu przy ćwiczeniach Ewy, myślałam że nie dam rady ale dałam. I jestem z siebie duuuumna :) 






  • AaaMarta

    AaaMarta

    2 listopada 2013, 16:58

    I co tam u Ciebie słychać ?? :)

  • Spirytus

    Spirytus

    27 października 2013, 21:34

    pisz pisz, motywujesz mnie do ruszenia dupy z łóżka ;p

  • grubygrubass

    grubygrubass

    24 października 2013, 22:32

    Miło mi bardzo i życzę wytrwałości :)

  • AaaMarta

    AaaMarta

    24 października 2013, 22:27

    Czytam i łączę się w bólu ćwiczeń z Ewką :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.