Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dzień -1 kg
16 stycznia 2013
Nooo :) jestem teraz o 33,6 kg bliżej do szczupłego tyłka! Jeśli chodzi o moje jedzenie w dzisiejszym dniu to było to : monte, pomarańcza, kanapka z ciemnym chlebem i wędliną oraz na obiad ryż z mięsem mielonym. Zaznaczam jednak że według mnie jak na moje możliwości jest to bardzo mało bo porcja mojego obiadu to pól talerza. Dla poròwnania w przeciętny poniedziałkowy dzień zupełnie sie nie ograniczając byłam w stanie zjeść : 3 Batony, 2 kanapki, cały talerz jedzenia na obiad oczywiście z gòrą jedzenia na nim, dodatkowo jakaś czekolada na kolacje 2 kanapki i zwykle jeszcze jakieś przekąski popijane oczywiście nie czym innym jak nie coca colą cherry...ciekawe czy uda mi się to zrzucić do wakacji. Moje ciało wygląda strasznie, jest całe w rozstępach, pojawiły się nawet nowe na rękach.Aaaaa...czemu mi nic nie przypominacie?! :) miałam jeszcze wam powiedzieć że wcale się dzisiaj nie obijałam i ćwiczyłam killer Ewy chodakowskiej i powiem wam szczerze że bardzo szybko się męcze, brak kondycji po prostu ale trochę odpoczywałam a trochę ćwiczyłam i dodatkowo zapisuję się na zumbę. Bardzo mnie wszystkie wspieracie i jestem wam wdzięczna za to :) do jutra chudzielce! :)
xSoxShyx
16 stycznia 2013, 23:37to moze zamiast killera rob skalpel :) jest lzejszy a efekty tez sa :) probowalam robic ale nie mam sily do tego jeszcze :D moze za miesiac ... :D co do posilkow to dobrze ci idzie :) ja kiedys jtez duuuuuzo jadlam... jeszcze pewnie o tej godzinie co teraz bym jadla jakies chrupki czy cos :D ale staram sie jesc mniej..moze nie super zdrowo..ale mało..albo zastepuje slodkie jakimis substytutami :D trzymam kciuki bedzie dobrze :D
grubygrubass
16 stycznia 2013, 23:02Dziękuje :)
patrishiia
16 stycznia 2013, 22:59Trzymam kciuki!