Hejo.
Nic się u mnie nie dzieje bo nie jestem w stanie funkcjonować przy takiej temperaturze. Pot leje mi się po twarzy, włosach, plecach i cyckach. Nie cierpię lata. Współczuje tylko tym co muszą pracować na taką pogodę. Mycie okien, pranie firan i przetwory ogorkowe muszą zaczekać jak się schlodzi. Jest parę minut po 9.00 a u mnie już tyle stopni...
Na koniec wpisu jeszcze pokażę Wam piękne kwiatuszki eszolcji kalifornijskiej która zakwitla z nasion.
jamida
25 lipca 2015, 12:14mamy tropiki ^^
andzia655
24 lipca 2015, 16:05Poczytałam troszkę w Twoim pamiętniku i na początek mogę powiedzieć ..........PERFEKCYJNA PANI DOMU. Gratulacje..... kwiaty i ciasta coś pieknego. Ja, kwiatami może pochwalę się w przyszłym roku.
Grubaska.Aneta
24 lipca 2015, 17:05E no nie róbcie ze mnie ideału.
dede65
24 lipca 2015, 14:20no to sobie popatrzyłam na nowe foto w avatarze, zapuściłaś włosy, kolor bluzki wybitnie twarzowy , jak najwięcej bluzek w tym kolorze życze , wyglądasz cudnie ;)))
MamaJowitki
24 lipca 2015, 10:47u mnie tez goraco , w pracy nie ma klimy, ale dajemy ady, a twoje ogrodowe pieknosci sa piekne
jestem.ewunia
24 lipca 2015, 09:56A u mnie wczoraj do południa padało ;/ a mi się chce ciepła :)
MonikaGien
24 lipca 2015, 07:50Wczoraj i u nas upał był, ale nie aż taki bo dało się żyć, trzymaj się! pozdrawiam
utytazona
24 lipca 2015, 00:13Dziś było wyjątkowo ciepło, oby przyszło ochłodzenie bo się żyć odechciewa.
as111
23 lipca 2015, 22:47Idzie podobno ochłodzenie :)))
Cindy1111
23 lipca 2015, 21:58A ja cały dzień w biurze.Marzy mi się woda, plaża...
wiola7706
23 lipca 2015, 21:53O matko-to faktycznie mialas mega upał. a kwiatuszek-przecudny
5kgw2ms
23 lipca 2015, 18:51U mnie też upalnie do południa a potem burza deszcz i grad...
Magdalena762013
23 lipca 2015, 17:55Ja akurat nie odczuwam upalu, ale Tobie wspolczuje. Zmiana image'u baardzo pozytywna:).
Ahnijaa
23 lipca 2015, 16:47Komentarz został usunięty
Ahnijaa
23 lipca 2015, 16:47Właśnie uciekam od tych krakowskich upałów. Prawdę piszesz - ciągle pot po tyłku się leje. Teraz na Mazowszu ok. 26 st. Na mojej Warmii pewnie będzie jeszcze mniej. Krótki odpoczynek od tego żaru tropików mi się przyda.
Grubaska.Aneta
23 lipca 2015, 18:56Zabierz mnie ze sobą.
marii1955
23 lipca 2015, 16:34Faktycznie u Ciebie od samego rana przygrzewa ... u nas zrobiło się trochę chłodniej , zachmurzyło się - ale nie pada , troszkę przelotnie pokropiło - jest fajniutko :) Cudny kolorek jest tego kwiatuszka , nooo śliczny :)))
marii1955
23 lipca 2015, 16:35Wiesz - tak Ci jeszcze dopiszę , że mój małżonek schudł ponad 10 kg od maja i w związku z tym lepiej znosi upały ... dawniej też ich bardzo nie cierpiał ...
Grubaska.Aneta
23 lipca 2015, 18:57Grubasom ciężko schudnąć i ciężko funkcjonować :/
justagg
23 lipca 2015, 15:37Pol dnia siedzimy w basenie drugie pol przy wiatraku...
Grubaska.Aneta
23 lipca 2015, 15:37Ja ani basenu ani wiatraku nie mam :/
justagg
23 lipca 2015, 15:42Warto sie zaopatrzyć! koszt nie duży a ulga ogromna:)
caro999
23 lipca 2015, 14:45Jezu, temperatuty nie do zycia! u nas do 24 stopni na szczescie. Ja przy 38 ktore mielismy 3 dni zdychalam... nie wyobrazam sobie 42, z ciekawosci, ile w poludnie?
Grubaska.Aneta
23 lipca 2015, 15:36Teraz spadło bo przyszła burza a chmury zasłonily słońce ale nadal straszna duchota.
caro999
23 lipca 2015, 16:23jeju, strasznie duzo, trzymaj sie tam Niunia, pij, pij, pij, macz nogi dla ochlody, byle do wieczora. sciskam!
Piegotka
23 lipca 2015, 14:37Zmieniłaś fotkę☺ super wyglądasz!!! Jak Ty to robisz że tak ładnie wyglądasz? ?? Koniecznie poproszę recepturę na taki wygląd.
Grubaska.Aneta
23 lipca 2015, 15:36Wszystko chowam pod make upem; )
Odchudzajaca_sie_dietetyczka
23 lipca 2015, 14:03Wiem co czujesz, mieszkam na poddaszu i tyle stopni to mam w domu, jedna wielka masakra ;/
.Wiecznie.Gruba.
23 lipca 2015, 13:34Oj tak, jest okropnie....