Witam.
Pogoda taka se , dobrze że nie pada wiec poszłam przesadzić młode sadzonki bzu fioletowego pelnego, podcielam cisy, zasadzilam dwa krzewy trzmieliny pnacej które podarowała sąsiadka , posialam w skrzynki goździki brodate , dziwaczki , tytoń ogrodowy a w donice canny czerwone które w połowie maja przesadze do gruntu jak będę miała pewność że nie będzie nocnych przymrozkow czyli po tzw. zimnej Zośce. Sąsiadka dzisiaj sadzila ziemniaki tata jej tam traktorkiem zrobił rządki. Potem oboje poszliśmy do piwnicy zrobić przegląd naszych ziemniaków sadzeniakow bo też myślimy na dniach sadzic. Jak widać każde szuka sobie zajęcia by odpedzic te złe myśli. Jedno z badań udało się załatwić już na jutro rano , a za drugim będzie jeździł jutro brat oby załatwił tez szybki termin.
Jedzeniowo prawie głodówka jem tyle co by nie łykać na czczo tabsow metforminy bo biore je trzy razy dziennie po jedzeniu wiec jakieś dwa gryzy czegoś klapne i na tym koniec mojego jedzenia. Nawet głodu nie odczuwam. Za to głowa boli non stop podobnie jak żołądek. Mam wrażenie jakby był pełny od nerwów. Boje się odwodnienia bo od kilku dni mam silną biegunkę leci już ze mnie sama woda przy wyproznianiu.
Na ławę do salonu narwałam w ogródku tulipanów i zrobiłam ładny bukiecik . A pomidory które przed świętami pikowalam nadają się już do sadzenia w szklarni. Szczepki pelargonii tez się ładnie ukorzenily i puściły młode listki.
Malgosiat
20 kwietnia 2015, 09:56U mnie też rozkwitają ale takie marne w tym roku, jakieś krótkie
Hexanka
18 kwietnia 2015, 12:31zajmiejsz mysli na sekunde ;-) czekam,pozdrawiam
Hexanka
18 kwietnia 2015, 12:30pochwal nam sie fotka tych tulipanow ;-)
wiossna
18 kwietnia 2015, 09:38kup sobie probiotyk w aptece, działa cuda jesli bierzesz tabsy. buziak
stokroo
17 kwietnia 2015, 20:45Trzymaj sie, no i musisz troszke lepiej o siebie zadbac jedzeniowo abys i Ty sie jeszcze nie rozchorowala..bo Tato teraz Cie bardzo potrzebuje.Badz dobrej mysli.
milcia28
17 kwietnia 2015, 20:08Hej kochana, jak się trzymasz, jak po tym wczorajszym badaniu taty,dsą jakieś nowe informacje? Daj znać, wiem, że nie łatwo ci pisać ale niektóre z nas martwią się Wasza sytuacją. Jestem z Tobą myślami cały czas, Przytulam.
Grubaska.Aneta
17 kwietnia 2015, 22:30Nie mam siły o tym pisać wybacz . Jestem rozwalona psychicznie. Ogólnie jedzenie z nerwów mijam szerokim łukiem. Dziś dzień o samej wodzie i fajkach nie czując głodu bo mam żołądek pełen nerwów.
changes
17 kwietnia 2015, 09:43jesteś bardzo dzielna, trzymaj się!
Anett1993
16 kwietnia 2015, 22:53trzymaj się kochana ! musisz o siebie dbać żeby móc dbac o tate, Ty pracusiu nasz ! :*
BulkaAmerykankaa
16 kwietnia 2015, 20:42pozdrowionka
katy-waity
16 kwietnia 2015, 15:10a ta glodowka celowo czy brak apetytu?
Grubaska.Aneta
16 kwietnia 2015, 16:00No raczej z braku apetytu
goldeneye.basia
16 kwietnia 2015, 15:00praca jest najlepsza na kłopoty i pozwala zapomnieć trzymaj się i nie poddawaj
MonikaGien
16 kwietnia 2015, 12:33Mąż też chce w tym tygodniu sadzić ziemniaki, ale martwi się że będzie miał za mało sadzeniaków, bo w tym roku chyba zaszaleje z ilości ze względu na bydło, u nas dopiero na tulipanach pączki się pokazały i zakwitają forsycje, tu wiosna najpóźniej przychodzi, zdrowia dla taty! Weź kochana coś na tą biegunkę bo to niebezpieczne! trzymajcie się!
Grubaska.Aneta
16 kwietnia 2015, 13:49U mnie forsycja już na święta wielkanicne zakwitla. Tulipany które sadzilam jesienią są właśnie w kwiecie rozkwitu a ziemniaki właśnie dzisiaj będziemy sadzic tylko czekamy jak nam sąsiad sadzarka wjedzie w pole bo tu juz kolejka rolników do niego.
MonikaGien
16 kwietnia 2015, 14:05u nas też lada dzień szał sadzenia ziemniaków nastapi, wszyscy sąsiedzi wokoło obornikiem ziemię zasilają ;-)
mokasia
16 kwietnia 2015, 12:18Bardzo mi przykro, że życie tak boleśnie cię doświadcza:-( Jeszcze nie wszystko stracone a ja wierzę, że twój tato wyzdrowieje. Nie wiem co ci napisać.....Ściskam bardzo mocno i proszę, żebyś mimo wszystko chociaż trochę o siebie zadbała :-*
caro999
16 kwietnia 2015, 11:51Dbak o siebie, musisz byc silna iz drowa dla taty, jestesmy z Toba Kochana, Pisz jak masz potrzebe! :*
kikunia180
16 kwietnia 2015, 11:34To dobrze, że czymś się zajmujecie żeby tylko o tym nie myśleć . Dużo elektrolitów chociaż pij na tę biegunkę
aniolek50
16 kwietnia 2015, 11:20jeśli Twój tato kochana zakwalifikowany jest do programu onkologicznego i dostał kartę to na rezonans w tej sytuacji się czeka najpóźniej do 28 dni nie mogą mu dawać późniejszego terminu
jabluszkoooo
16 kwietnia 2015, 11:19wszystkiego co zazdroszcze... tego pachnacego bzu ktory niebawem bedzie(uwielbiam) tych prac a potem tych pysznych warzyw, pomidorw pachnacych i smakujacych tak jak w dziecinstwie, zapach scietej trawy... truskawek...jeju jak ja bym tak chciala....to bylo moje dziecinstwo .. a teraz sostaja mi warzywa o smaku papieru bez zapachu i smaku...
monikaplu
16 kwietnia 2015, 08:49Dbaj o siebie!!!
lisiczkaxxx
16 kwietnia 2015, 07:12Uważaj na siebie, pij dużo wody, elektrolity przy biegunce.
Magdalena762013
16 kwietnia 2015, 00:08Martus - super, ze znalezliscie sobie zajecie. To bardzo teraz wazne. Ciesze zie tez, ze i brat pomaga!!! To chyba sporo znaczy dla Ciebie i taty, prawda? Co do biegunki to moze to od tych Twoich lekow? Nie znam sie niestety:(((