Hello.
Robota pali mi się w rękach
*Dzisiaj butelkowanie soku z porzeczek i dżemu wraz z pasteryzacją
*Potem obieranie w ogrodzie malin
*Musiało też być ciasto malinowe, bo jakże by inaczej
Przed pieczeniem
I zaraz po upieczeniu
*Miałam dzisiaj wystartować z myciem okien i praniem firan, ale niestety od popołudnia pada, więc przekładam to na jutro, byle pogoda dopisała, bo czwartek chcę poświęcić właśnie na to
* Dieta- obecnie i tymczasowo borykam się z zastojem wagi. Bardzo dużo mam gimnastyki na co dzień, ale i tez bardzo dużo wrzucam do paszczy, suma summarum waga nie rośnie, ale i nie spada
Margarytka02
29 czerwca 2014, 08:46Jak Ty dużo robisz tych przetworów - podziwiam Cię , jesteś naprawdę b. pracowita, nie każdy kto jest w domu a nie pracuje tak ma. Jesteś naprawdę osobą do naśladowania. Twoje ciasto z malinami wygląda apetycznie, czy mogłabyś napisać mi przepis na nie bo mnie nie wychodzą ciasta z owocami , a chciałam zrobić z rabarbarem i malinami. Nie wiem dlaczego ale ciasto mi nie wyrasta i jest zakalec. Pozdrowienia ! Jak będziesz miała chwilkę czasu to odpisz. Z góry dziękuję!!!
Grubaska.Aneta
29 czerwca 2014, 11:39W misce zmiksować 4 całe jajka z 2 szklankami maki pszennej, 1 szklanką cukru, 1 kostka margaryny i dwiema łyżeczkami proszku do pieczenia, wylać na blachę i wyłożyć dowolne sezonowe owoce, upiec na złoty kolor około 40min temp.180st. Na koniec posypac cukrem pudrem To ciasto nie może się nie udać.:)
samotnicaaa
28 czerwca 2014, 20:28Pycha:-). A mam pyt masz moze jakies przepisy wlasnie na ciasta bez kremow? Malinowe napewno wyprobuje.
Grubaska.Aneta
28 czerwca 2014, 21:53A jest ich sporo, z czasem i takie sie tu pojawią / przy okazji :-)
tluscioszkowaania
26 czerwca 2014, 20:46jak dobrze ze mieszkasz daleko, bo w przeciwnym razie bym wpadła i zjadła Ci to ciacho :) !
karolina112233
26 czerwca 2014, 20:40zycie nie powinno sie krecic wokol gotowania, sprztania i prania, to tylko dodatek do głównej części.
Grubaska.Aneta
26 czerwca 2014, 21:34Każdy ma swoje pasje, moje są takie, robię to co lubię:-)
karolina112233
26 czerwca 2014, 20:39Komentarz został usunięty
Rogalik89D
26 czerwca 2014, 19:11przepysznie u Ciebie !!!! Pozdrawiam!!
wmleczko81
26 czerwca 2014, 18:57DZIĘKUJĘ KOCHANA ZA PRZEPIS NA PEWNO SKORZYSTAM ,POZDRAWIAM.
lukrecja1000
26 czerwca 2014, 18:00..no i znowu nadziwic sie nie moge ile Ty masz talentow...?...jestes Mistrzynia ogniska domowego!!!zazdroszcze Twojemu mezowi ,ze w domu ma taki skarb;)
czarownica.to.ja
26 czerwca 2014, 17:44mmmm malinki, ja mam późną odmianę i jeszcze nie dojrzały :)
Grubaska.Aneta
26 czerwca 2014, 21:35Ja mam i wczesną i późną:)
iwonaanna2014
26 czerwca 2014, 15:50Ale rodzina ma z Toba dobrze - taka pracowita i zaradna z Ciebie dziewczyna . NIc tylko brać przykład :)
wmleczko81
26 czerwca 2014, 14:09A JEŚLI MOGĘ ZAPYTAĆ JAK ROBISZ DZEM I SOKI ,JEŚLI MOGĘ TO PROSZĘ O PRZEPIS Z GÓRY DZIĘKUJĘ .
Grubaska.Aneta
26 czerwca 2014, 16:58Na 3 kg oczyszczonych z szypułek porzeczek daję 2,5kg cukru i gotuję na wolnym ogniu 1h ciągle mieszając. Gorące nakładam do wyparzonych słoiczków zakręcam i odwracam do góry dnem. Nie ma konieczności już pasteryzacji. Polecam też przed gotowaniem porzeczki zblendowac. A sok .....na duży sokownik gdzie wchodzi mi 5kg porzeczki przesypuję warstwami 3 kg cukru i gotuję na wolnym ogniu póki porzeczki oddają sok. Potem do butelek zlewam i pasteryzuje 15min
PuszystaMamuska
26 czerwca 2014, 14:01Ale masz soków... OMG - jak w hurtowni!
bateriojad
26 czerwca 2014, 13:51U Ciebie jak zwykle pięknie i smacznie.:))) kotek tez śliczny na tapecie.
MIPU91
26 czerwca 2014, 13:24my jeszcze czereśni nie zbieraliśmy, już jest sporo dojrzałych, ale jeszcze czekamy by bardziej czerwone były:], a agrest to my też stary mamy już wiele lat i też 2 krzaki :] ale gęste, wczoraj jak zbierałam to mimo koszuli i tak ręce mam zadrapane hehe:],, już się nie mogę doczekać jak wszystkie malinki dojrzeją wreszcie:]
MonikaGien
26 czerwca 2014, 12:38Hej, a dżem z porzeczek robisz tylko z samym cukrem? w tym roku znowu bedę robiła bo mężuś wszyskie dżemiki zjadł, on uwielbia słodkie :-) pozdrawiam
Grubaska.Aneta
26 czerwca 2014, 16:54tak tylko sam cukier, nie trzeba dodawać żelfixu bo porzeczki same w sobie mają dużo pektyn żelujących
mokasia
26 czerwca 2014, 12:12Uwielbiam sok z czarnych porzeczek i galaretkę. Mam zamiar zrobić w tym roku jeszcze nalewkę - pierwszy raz w życiu. Pozdrawiam pracowita mróweczko :-)
Evcia1312
26 czerwca 2014, 12:02jestes zuch dziewczyna
MartaSajdak
26 czerwca 2014, 11:49kiedy to wszystko ogarniasz :D pracusiu :) znowu inne profilowe?? ;) pozdrawiam!
dede65
26 czerwca 2014, 11:15nO jak zwykle chylę czoła przed roamiarem prac wykonanych prze Ciebie, może chociaz na sobotę się nastaw ,że odsapniesz bo w okolicach Krakowa ma być podobno 30 stopni ;)
winter_beats
26 czerwca 2014, 09:35aż żałuję, że u mnie wszystkie drzewa owocowe dawno pościnane :) jak byłam mała, to pamiętam zbieranie czereśni, wiśni, jabłek, gruszek, orzechów włoskich, a teraz już nic nie zostało :) ale przynajmniej sobie u Ciebie podpatrzę, jak to fajnie coś samemu wyhodować i przetworzyć :)